Do kuriozalnego zdarzenia doszło niedawno na skwerze przy stadionie na ulicy Chrobrego. W biały dzień podjechał tam mężczyzna, który wyciągnął łopatę oraz wiaderko i zaczął wykopywać znajdujące się tam krzewy ozdobne. Opisali to świadkowie, którzy zareagowali na zuchwałość mieszkańca. Miejscy urzędnicy mówią, że takich zdarzeń w ostatnich miesiącach jest coraz więcej. Znikają kwiaty i krzewy ze skwerów, a także z rond, które w Kędzierzynie-Koźlu są ostatnio barwnie ukwiecane.
- Z problemem kradzieży i zniszczeń miejskiej zieleni i infrastruktury borykamy się od dawna, podobnie jak wiele innych samorządów - podkreśla Jarosław Jurkowski, rzecznik prezydenta Kędzierzyna-Koźla. - Dla przykładu, wokół kozielskich plant kilkanaście lat temu posadzono 90 rododendronów. Na przestrzeni lat wszystkie znikły. Po ostatnich pracach na skwerach i zieleńcach w Kędzierzynie-Koźlu okazało się, że są osoby zdolne do kradzieży w biały dzień, które potrafią z wiaderkiem przyjść po rośliny czy efektowne kamyczki.
Ze skalniaka na kozielskiej Wyspie jedno z drzewek bonsai znikło zaledwie po tygodniu. Z miejskich parków złodzieje potrafią demontować całe ławki.
- Miejska zieleń pada też ofiarą bezmyślnych zniszczeń - dodaje Jarosław Jurkowski. - Dotyczy to zarówno roślin za kilkanaście złotych, jak i drzew wartych co najmniej kilka tysięcy złotych.
Urzędnicy tłumaczą, że jeśli kradzieże dotykają skwerów czy zieleńców na gwarancji, to obowiązek odtworzenia roślinności i koszty z tym związane spoczywają na wykonawcy. Jeśli za teren odpowiada już urząd miasta, to za zniszczone lub ukradzione bratki, pelargonie czy krzewy płaci ze swoich podatków mieszkaniec miasta.
- Dlatego serdecznie apelujemy do mieszkańców, żebyśmy wspólnie zadbali o naszą własność - mówi rzecznik prezydenta. - Mamy zresztą przykłady, kiedy mieszkańcy potrafią zdecydowanie reagować na podejrzane ich zdaniem sytuacje i wezwać policję, jak ostatnio np. na placu Pamięci Rodła.
Tam ludzie zareagowali na fakt, że jeden z mieszkańców ładował do samochodu kostkę brukową. Akurat w tym przypadku okazało się, że ma na to zgodę firmy wykonującej remont skweru.
Gmina Kędzierzyn-Koźle pozyskała w zeszłym roku 4,2 miliona zł z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na urządzanie terenów zielonych. Pieniądze te zostały wydane m.in. na posadzenie kwiatów i krzewów na rondzie im. Rafała Wojaczka i jego najbliższej okolicy. Cały czas planowane są kolejne skwery.
W urzędzie miasta rozstrzygnięto przetarg na ich wykonanie. Powstają one przy pętli autobusowej na ul. Bolesława Chrobrego w Koźlu, przy ul. Bolesława Krzywoustego na os. Piastów oraz na placu Pamięci Rodła na os. Pogorzelec. Oprócz roślin takich jak tawuła japońska, głóg dwuszyjkowy, różnego rodzaju róże i berberysy, zostaną postawione ławki i kosze na śmieci.
Spore prace zostaną przeprowadzone w parku Lotników na os. Blachownia. Oprócz posadzenia nowych drzew zostaną wykonane także alejki spacerowe oraz karmniki i budki lęgowe dla ptaków.
ZOBACZ OPOLSKIE INFO [22.09.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
