Rzecznik Praw Obywatelskich stanął w obronie przedsiębiorcy od "nocnego odśnieżania"

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Archiwum (o)
RPO twierdzi, że przepisy, które pozwalają karać firmy za odśnieżanie przed 6.00, są złe. Gmina Kędzierzyn-Koźle już pracuje nad ich zmianą.

Chodzi o sprawę Adama Kernera, właściciela firmy budowlano-usługowej, która m.in. odśnieża drogi w powiecie kędzierzyńsko-kozielskiem.

Nowa Trybuna Opolska ujawniła niedawno, że przedsiębiorca ten najpierw był przesłuchiwany przez policję, bo... odśnieżał jezdnie przed godziną 6.00 rano, a potem skierowano do sądu wniosek o jego ukaranie. Podstawą prawną miała być uchwała Rady Miasta Kędzierzyna-Koźla z 2005 roku, która wylicza katalog usług, jakie mogą być prowadzone w mieście nocą.

Przeczytaj: Ma kłopoty, bo odśnieżał drogę... przed godziną 6.00

Wymieniono tam hotele czy taksówki, ale nie wpisano działalności związanej z zimowym utrzymaniem dróg. Na tej podstawie policja ścigała przedsiębiorcę.

Jest postępowanie wyjaśniające

Biuro terenowe Rzecznika Praw Obywatelskich we Wrocławiu na piśmie poinformowało właściciela firmy, że po lekturze artykułu w nto wszczęto postępowanie wyjaśniające. Analizie poddano treść miejskiej uchwały.

„Z uwagi na cel usługi zimowego utrzymania jezdni, tj. zapewnienie odśnieżonych i przejezdnych ulic, nie powinny występować jakiekolwiek ograniczenia czasowe dla przedsiębiorców realizujących tę usługę” - czytamy w piśmie. Biuro RPO zwróciło się do władz Kędzierzyna-Koźla z wnioskiem o przeanalizowanie sprawy i „podjęcie inicjatywy zmierzającej do zmiany przepisów”.

Władze miasta zapewniają, że już się tym zajęły. - Pismo RPO niedawno wpłynęło do urzędu miasta - przyznaje rzecznik prezydenta Kędzierzyna-Koźla Jarosław Jurkowski. - Właśnie trwa analiza możliwości zmiany uchwały rady miasta z 25 sierpnia 2005 roku w sprawie ustalenia czasu pracy placówek handlowych, gastronomicznych i zakładów usługowych na terenie Kędzierzyna-Koźle, aby dopuszczała ona funkcjonowanie firm zajmujących się odśnieżaniem i oczyszczaniem miasta także w godzinach nocnych.

Wcześniej władze miejskie zaprzeczały temu, by istniały jakiekolwiek przepisy uniemożliwiające odśnieżanie ulic w godzinach nocnych. Tłumaczono, że ta sprawa to zapewne nieporozumienie, które szybko zostanie wyjaśnione.

Sprawa wywołuje duże zainteresowanie mieszkańców Kędzierzyna-Koźla i okolic, którzy nie wyobrażają sobie, żeby pługi i piaskarki miały czekać do 6.00 nim wyjadą na zaśnieżone drogi. Przedsiębiorca Adam Kerner czeka na decyzję sądu.

Zobacz też: Gość nto - dr Grzegorz Balawajder

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska