Mamy nadzieję, że dzięki niej rolnicy będą mieli lepsze warunki zbytu swoich produktów - mówi starosta Józef Gisman. W ubiegły czwartek porozumienie w sprawie utworzenia giełdy podpisali: Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, kędzierzyńsko-kozielskie starostwo, gmina Reńska Wieś, Kongregacja Przemysłowo-Handlowa Ogólnopolska Izba Gospodarcza, Stowarzyszenie "Jackowa Dolina" z Kędzierzyna-Koźla, Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Łosiowie oraz Opolska Izba Rolnicza.
- Misja, która nam przyświeca przy tworzeniu giełdy, to pobudzanie lokalnej przedsiębiorczości oraz korzystnych powiązań pomiędzy producentami w branży rolno-spożywczej a odbiorcami i konsumentami - tłumaczy Włodzimierz Kapeluszny, prezes struktury powiatowej Kongregacji Przemysłowo-Handlowej Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej w Kędzierzynie-Koźlu, jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia. - To wszystko odbywać się ma w oparciu o nowoczesne i ekologiczne metody hodowli i uprawy na Opolszczyźnie.
Regionalną Giełdę Rolno-Towarową tworzyć będą plantatorzy lub grupy plantatorów, producenci lub grupy producentów oraz zakłady przetwórcze - mięsne, zbożowe, wytwórnie pasz, firmy handlowe i usługowe.
Bazę giełdy stanowić ma wydzielony obszar położony w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim wraz z odpowiednim uzbrojeniem i infrastrukturą, potrzebną dla przygotowania i prowadzenia obrotu towarowego.
- Myślimy tu o byłym poligonie w Pokrzywnicy w gminie Reńska Wieś - mówi starosta Gisman.
Teren w 2000 roku od Agencji Mienia Wojskowego z Wrocławia przejęła gmina. Władze liczyły, że ściągną tam inwestorów. Jednak do tej pory im się to nie udało.
- To bardzo dobre miejsce dla takiego przedsięwzięcia - zapewnia Marian Wojciechowski, wójt Reńskiej Wsi. - Nasza gmina jest rolnicza, we wszystkich sąsiednich też uprawia się rolę, więc rolnicy nie będą mieli daleko na giełdę.
Poligon ma 60 hektarów. Na jego terenie mogłyby powstać chłodnie do przechowywania żywności, magazyny, przetwórnie, biura i parkingi.
Do końca stycznia przyszłego roku ma być dopracowana koncepcja utworzenia giełdy, a we wrześniu gotowy będzie wstępny projekt.
- Dopiero po jego ocenie zobaczymy, czy będzie to opłacalne przedsięwzięcie - mówi Józef Gisman.
Dziś trudno mówić, ile będzie kosztować utworzenie na terenie powiatu giełdy rolnej. Pieniądze mają pochodzić z budżetu zainteresowanych samorządów, Unii Europejskiej i przedsiębiorców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
