Wsparli nas dobrzy ludzie!

Tomasz Gdula [email protected]
Świadkowie roznieśli w pyl oskarzenia wobec Krystyny i Norberta Koszelów z Polskiej Cerekwi. Urzednicy chcą im ograniczyc prawa rodzicielskie.

Co to za rodzina
Krystyna i Norbert Koszelowie mają sześcioro dzieci. Troje z nich jest niepelnosprawnych. Andreas ma prawie cztery lata. Na świat przyszedl bez rączek, a dlonie wyrastają mu wprost z tulowia. Dodatkowo ma zajeczą warge i przez zwyrodnienie nóg nie moze chodzic. Piecioletni Kevin ma zdeformowane rączki i biodro. Ta druga wada niemal uniemozliwia chlopcu poruszanie sie. Jesica (8 lat) rece ma trwale zgiete na wysokości lokci. Pomocą dzieciom i ich rodzicom zajeli sie ludzie dobrego serca z Opolszczyzny i Śląska oraz charytatywna fundacja telewizji Polsat.

Malzenstwo z Polskiej Cerekwi, rodzice sześciorga dzieci, w tym trójki niepelnosprawnych, od kilku miesiecy walczą z zarzutami tamtejszej pomocy spolecznej i policji. Urzednicy zwrócili sie do sądu o ograniczenie praw rodzicielskich Koszelom, których oskarzają o zaniedbywanie potomstwa i sklonnośc do naduzywania alkoholu.

Podczas wczorajszej rozprawy troje świadków nie pozostawilo suchej nitki na tych zarzutach.
- Krystyna i Norbert Koszelowie to bardzo dobrzy rodzice. Ich dzieci zawsze są zadbane, czyste i najedzone - stwierdzil Bronislaw Piróg, sąsiad rodziny Koszelów, który czesto im pomaga.
Wsparcie jest niezbedne. Krystyna Koszela nie ma pracy, a jej mąz ima sie jedynie dorywczych zajec. - Odwiedzam ich niemal codziennie i nigdy nie widzialem, by pod wplywem alkoholu czy w jakikolwiek sposób zaniedbywali swoje obowiązki. Podziwiam tych ludzi, bo mimo biedy i nieszcześcia jakie ich dotknelo, prowadzą porządny dom, a dzieci są ich oczkiem w glowie - zapewnil Piróg.
Równie pozytywnie o Koszelach wypowiadala sie Teresa Kaczmarek, dzialaczka Chrześcijanskiej Sluzby Charytatywnej z Kedzierzyna-KoLla.
- Wspomagam te rodzine od stycznia. Bylam u nich trzykrotnie. Raz umówiona i dwa razy bez zapowiedzi - poinformowala Teresa Kaczmarek. - Mieszkanie panstwa Koszelów zawsze jest czyściutkie, dzieci są uśmiechniete i chetnie tulą sie do rodziców. Gdyby pili, zauwazylabym to od razu. Tymczasem nic na to nie wskazuje. Absolutnie nic.
Trzecim świadkiem byla Anna Kaplon-Duda, prezes Stowarzyszenia Dzieci i Osób Niepelnosprawnych "Integracja" w Kedzierzynie-KoLlu.

- O dramacie niepelnosprawnych dzieci Krystyny i Norberta Koszelów dowiedzialam sie z prasy. Sama mam niepelnosprawne dziecko, wiec postanowilam im pomóc, kontaktując z lekarzami i zalatwiając sprzet rehabilitacyjny - zeznala Anna Kaplon-Duda. Ona równiez potwierdzila, ze zarówno mieszkanie jak i pociechy malzenstwa z Polskiej Cerekwi są zadbane i czyste, a Krystyna i Norbert Koszelowie nigdy nie byli w jej obecności pod wplywem alkoholu.
Na kolejnej rozprawie sąd przeslucha Barbare Semak, kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Spolecznej w Polskiej Cerekwi. Zapozna sie takze z opinią policji o rodzinie Koszelów i liczbą interwencji podejmowanych w ich mieszkaniu w 2004 i 2005 roku.
- To wlaśnie GOPS i policja robią wszystko przeciwko nam, to przez nich caly ten proces - mówi Norbert Koszela.
Sedzina Mariola Motyka zapowiedziala, ze wyslucha innych osób i wypośrodkuje swoje stanowisko. Kolejna rozprawa 7 czerwca. Po raz pierwszy sąd ulegl prośbom, by nie musieli sie na niej stawiac oboje podsądni. Dzieki temu ich dzieci nie pozostaną bez opieki, tak jak bylo podczas dwóch dotychczasowych rozpraw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska