ZAK ma problemy finansowe. - Sytuacja jest pod kontrolą - zapewnia zarząd

fot. Daniel Polak
- Już w styczniu zacznie się sezon na nawozy i nasza kondycja ekonomiczna zacznie się poprawiać - zapewniają prezes ZAK Krzysztof Jałosiński (z prawej) i dyrektor ds. finansowych Jacek Nowak.
- Już w styczniu zacznie się sezon na nawozy i nasza kondycja ekonomiczna zacznie się poprawiać - zapewniają prezes ZAK Krzysztof Jałosiński (z prawej) i dyrektor ds. finansowych Jacek Nowak. fot. Daniel Polak
Już w styczniu sytuacja finansowa ZAK ma się ustabilizować. Zdaniem zarządu załoga może z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Pracujemy normalnie, choć atmosfera nie jest dobra. Ludzie boją się o przyszłość - mówi pan Alojzy, pracownik ZAK zatrudniony tu od lat 80. - W gazetach czyta się różne rzeczy, włącznie z tym, że firmie grozi plajta. Pewnie tak źle nie będzie, ale jaka jest prawda, nie wiemy, dlatego jest strach - dodaje pracownik.

W ostatnich dniach niektóre ogólnopolskie media donosiły o wręcz dramatycznej sytuacji ZAK i kłopotach z płynnością finansową tego największego pracodawcy w Kędzierzynie-Koźlu. Nieprzychylne informacje pojawiają się w momencie, gdy ZAK jest na finiszu prywatyzacji i mogą mieć na celu obniżenie ceny przez potencjalnych inwestorów.

Informacje na temat ZAK, a szczególnie sposób ich podawania godzą w wizerunek firmy. Dlatego głos postanowił zabrać zarząd.

- Faktem jest, że mamy trudności z regulowaniem należności za gaz wobec PGNiG i poślizg w płatnościach dla Chemoprojektu, firmy budującej nową instalację kwasu azotowego - przyznaje Jacek Nowak, dyrektor ds. finansowych. Jednocześnie zapewnia, że poślizgi są niewielkie, sięgają najwyżej kilku tygodni. - Kwota zaległości może robić wrażenie, chociaż jest trochę niższa od wzmiankowanych w prasie stu milionów. Trzeba jednak pamiętać, ze jedna faktura za gaz, jaką wystawia nam PGNiG wynosi 40 milionów. W dziesiątki milionów idą też kolejne płatności za budowę instalacji kwasu azotowego.

Więcej o sytuacji ZAK przeczytasz na portalu Strefa Biznesu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska