Kacper Jurowicz to oficjalnie jeden z najwspanialszych wolontariuszy w Polsce [wideo, zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Kacper Jurowicz na gali Ośmiu Wspaniałych w Gdańsku.
Kacper Jurowicz na gali Ośmiu Wspaniałych w Gdańsku. Piotr Czaja
19-latek z Kluczborka został laureatem ogólnopolskiego konkursu Ośmiu Wspaniałych. Jego największym sukcesem jest uratowanie siostry.

Wolontariuszem Kacper Jurowicz jest od gimnazjum. Najpoważniejsze wyzwanie spotkało go trzy lata temu, kiedy u jego siostry lekarze wykryli guza mózgu.

- Wiedziałem, że jako brat muszę poruszyć niebo i ziemię, żeby pomóc Madzi - opowiada Kacper. - Poszedłem do Bartka Czechowskiego i powiedziałem mu; „Stary, pomóż mi. Madzia jest ciężko chora”. Bartek odpowiedział: „Nie wiem, jak, ale coś wykombinujemy!”.

Wykombinowali wielki trzydniowy koncert charytatywny. Zebrali 30 tysięcy złotych.

- Madzia przeszła operację, chemioterapię. Pokonała nowotwór! - mówi Kacper.

To była pierwsza z wielu akcji duetu młodych wolontariuszy z Kluczborka.

Razem z radnym i społecznikiem Stanisławem Konarskim wyremontowali mieszkanie kobiecie, której spaliło się mieszkanie. Pomagali Asi Jagle z Poznania, która zbierała pieniądze dla ciężko chorej mamy. Zbierali na remont łazienki dla Miłosza Janasa z Kluczborka, chorego na porażenie mózgowe. Organizują cykliczne charytatywne imprezy: Orszak Trzech Króli, Jarmark Wielkanocny, Szopkę Bożonarodzeniową.

- Nigdy nie rozumiałem tych, którzy narzekają na młodzież. Młodzi ludzie są wspaniali, bardzo chcą pomagać, tylko potrzebują kogoś, kto ich pokieruje, zorganizuje. Jeśli zjawia się ktoś taki, idą jak w siwy dym. Wszystko da się wtedy zrobić! - uważa radny i społecznik Stanisław Konarski.

Kacper Jurowicz odebrał dyplom i statuetkę jednego z Ośmiu Wspaniałych podczas uroczystej gali w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.

Wcześniej wygrał eliminacje powiatowe i finał w Warszawie. Do konkursu zgłosił go Piotr Sitnik, dyrektor Zespołu Szkół Licealno-Technicznych, gdzie uczy się Kacper.

- Najpierw nie chciałem iść na ten konkurs, bo nie lubię się przechwalać - mówi Kacper. - Dla mnie to normalne, że trzeba pomagać ludziom. Jest to oczywiste zwłaszcza dla mnie, przecież tylu wspaniałych ludzi pomogło moje siostrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska