- Byłam kolejno u trzech neurochirurgów, którzy nie chcieli się podjąć operacji. Zgodzili się lekarze ze szpitala Vital Medic - mówi Edyta Stawiarska-Wesołowska.
Mieszka w Karpaczu, ale na operację przyjechała blisko 300 kilometrów do Kluczborka.
Pani Edyta miała 2-centymetrowego guza w rdzeniu kręgowym. Guz rósł i wkrótce doprowadziłby do całkowitego porażenia kończyn.
Przeprowadzenia trudnej i ryzykownej operacji podjęli się dwaj neurochirurdzy Dariusz Łątka i Tomasz Krzeszowiec oraz anestezjolog Rafał Garncarek.
Zabieg zakończył się sukcesem. Pani Edyta zaraz po operacji rozpoczęła rehabilitację i potrafi już samodzielnie chodzić.
- To była operacja przy użyciu noża ultradźwiękowego, w jej trakcie monitorowaliśmy przewodzenie bodźców czuciowych i ruchowych w rdzeniu kręgowym - mówi Rafał Garncarek. - Bo jedna sprawa to wyciąć doszczętnie guza, a druga to zminimalizować uszkodzenia rdzenia podczas operacji.
- Jestem pełna podziwu i wdzięczności dla lekarzy i dla całej załogi tego szpitala, bo otrzymałam nawet wsparcie psychologiczne od psycholog Anny Włodarczyk - dodaje Edyta Stawiarska-Wesołowska. - Dzięki nim umiem chodzić i mogę w miarę normalnie funkcjonować.
Vital Medic to otwarty w ubiegłym roku prywatny szpital neurochirurgiczny.
- To najnowocześniejsze centrum neurochirurgiczne w Polsce i jedno z najnowocześniejszych na świecie - uważa doktor Dariusz Łątka, wojewódzki konsultant w dziedzinie neurochirurgii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?