Na makabryczne znalezisko trafili w poniedziałek grzybiarze. Zauważyli zwłoki w nieużytkowanym wyrobisku gliny w lesie między Ciecierzynem a Gołkowicami (w gminie Byczyna).
Na miejsce pojechali policjanci kryminalni oraz prokurator. Do zabezpieczenia terenu wezwano także strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kluczborku i ochotników z OSP Byczyna.
Śledczy wykluczyli udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.
Policjanci zidentyfikowali jego zwłoki.
- Najprawdopodobniej jest to mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, który wyszedł z domu 15 sierpnia i nie wrócił, rodzina zgłosiła jego zaginięcie - informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk z komendy policji w Kluczborku.
Rodzina zaginionego wprawdzie przyjechała na miejsce, ale nie zdołała rozpoznać mężczyzny, ponieważ zwłoki znajdowały się już w stanie znacznie posuniętego rozkładu, jednak policjanci zidentyfikowali go po ubraniu.
Ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Opolu. Sekcja zwłok wyjaśni, w jaki sposób doszło do śmierci mężczyzny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?