Gmina miała do wyboru: albo wybudować nowy cmentarz komunalny, albo pomóc parafii Św. Antoniego w powiększeniu nekropolii należącej do niej. Samorząd wybrał tę drugą opcję, bo akurat tak się złożyło, że był właścicielem działki sąsiadującej z cmentarzem.
Z wyliczeń rzeczoznawcy wynika, że była ona warta ponad 36 tys. zł, ale samorząd zastosował bardzo wysoką bonifikatę. - Radni wyrazili zgodę na sprzedaż nieruchomości na rzecz parafii za symboliczna złotówkę - mówi Artur Gasz, wiceburmistrz Zdzieszowic. - Uznaliśmy, że poszerzenie cmentarza będzie znacznie tańszym i mniej kłopotliwym rozwiązaniem, aniżeli budowa nowej nekropolii.
Zdaniem mieszkańców gmina dobrze zrobiła, chociaż widzą także inny sposób na zwiększenie liczby miejsc do pochówków.
- Jest u nas wiele grobów starych i zaniedbanych, którymi od dawna nikt się nie opiekuje - mówi nam jedna z mieszkanek Zdzieszowic. - Nasz ksiądz powinien sprawdzić, czy są opłacone, a jeśli nie to przeprowadzić likwidację, żeby można było grzebać w tych miejscach kolejne osoby.
Uchwała ws. sprzedaży gruntu za złotówkę została już podjęta. W najbliższych dniach gmina i parafia mają sfinalizować transakcję u notariusza.
10 lat - na taki okres gmina będzie miała spokój z miejscami grzebalnymi w Zdzieszowicach. Po tym czasie znów będzie musiała rozważyć poszerzenie cmentarza lub budowę nowego. Działka, na sprzedaż której zgodzili się radni, liczy 0,63 ha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?