Żale sołtysów

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Lista osiągnięć, prezentowana przez burmistrzów i starostę, była równie długa jak wyliczanka problemów gospodarzy wsi.

Wczoraj na spotkaniu w starostwie podsumowano tegoroczne inwestycje, które wspólnie zrealizowały samorządy i sołectwa. Z roku z pieniędzy gminnych wykonano meliorację m.in. w Warmątowicach i Grodzisku. Gmina wyremontowała w sumie 7,5 tysiąca m kw. dróg, na co wydała 300 tys. zł. Do Brzezin doprowadzono wodociąg. W Szymiszowie i Rożniątowie zrobiono oświetlenie. W listopadzie zakończy się odbiór techniczny nowoczesnego wysypiska odpadów w Szymiszowie.
Burmistrz miasta mówił o inwestycjach w szkolnictwie. W mijającym roku Strzelce Opolskie wydały na nie w sumie 27 mln, podczas gdy subwencja oświatowa z ministerstwa wynosi 10 mln. Pieniędzy przekazywanych przez państwo nie starcza nawet na wypłaty dla nauczycieli. Podobnie jest w pomocy społecznej.

- Rząd wstrzymał nam dotacje na dodatki mieszkaniowe na czwarty kwartał. A my podpisaliśmy umowy i musimy je realizować - mówił Krzysztof Fabianowski.
Podkreślał zasługi mieszkańców w inwestowanie na wsiach. Jako przykład podawał m.in. Kadłub, który zbiera pieniądze na budowę hali sportowej, Grodzisko, które prowadzi remonty dróg. Przypomniał o wyróżnieniach i nagrodach, jakie strzeleckie wsie otrzymały w konkursie na "Najpiękniejszą wieś opolską".
Sołtysi z kolei mówili o problemach i kłopotach, z którymi nie potrafią sobie poradzić. Norbert Cedzich ze Szczepanka uskarżał się na brak przystanku na ulicy Habryki i brak oświetlenia. Józef Jendrzejek prosił o oczyszczenie zapchanych studzienek kanalizacyjnych na terenie Adamowic. Wielu gospodarzy wsi narzekało na nieczynne budki telefoniczne, słabe oświetlenie i zły stan dróg.
- W Błotnicy są problemy z odbiorem śmieci - sygnalizowała Barbara Wolny.

Największe poruszenie wśród zebranych wywołała sprawa stawów w Kadłubie Piecu, które nie mają gospodarza. Przewodniczący tamtejszej rady sołeckiej w imieniu wsi deklarował przejęcie akwenu.
W podsumowaniu sołtysi pozytywnie wypowiadali się o współpracy z samorządami. Alojzy Macioszek z Warmątowic uznał, że melioracja to jedno z największych zadań, jakie wykonano w jego wsi. Zmobilizowało ono mieszkańców do zaangażowania się w budowę kanalizacji. W ubiegłym tygodniu zawiązali komitet, który będzie prowadził zbiórkę pieniędzy na poprowadzenie sieci.

- Chcemy wystąpić pierwsi,
zebrać trochę funduszy, a potem poprosimy o pomoc gminę. Razem powinno się udać - mówił Alojzy Macioszek.
- W ciągu roku zrobiliśmy chodnik i odwodnienie. Teraz już nas nie podlewa w domach - chwalił się z kolei Jerzy Hudzik, gospodarz Grodziska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska