Wybrali tak samo

Zdjęcia: Wojciech Gardaś
Zbigniew Józefiok zasiądzie na stołku, z którego we wrześniu odwołali go zdzieszowiccy radni. Tak zadecydowali mieszkańcy osiedla Akacjowa.
Zbigniew Józefiok zasiądzie na stołku, z którego we wrześniu odwołali go zdzieszowiccy radni. Tak zadecydowali mieszkańcy osiedla Akacjowa. Zdjęcia: Wojciech Gardaś
Stołek radnego miejskiego w Zdzieszowicach, zwolniony przez Zbigniewa Józefioka, zajął... Zbigniew Józefiok.

W minioną niedzielę mieszkańcy osiedla Akacjowa głosowali w wyborach uzupełniających do rady miejskiej. Miejsce zwolniło się we wrześniu, kiedy radni odwołali Zbigniewa Józefioka, sprawcę kolizji drogowej. Do zdarzenia doszło 2 czerwca. Radny wymusił pierwszeństwo, uderzył w jadące prawidłowo auto. We krwi miał 1,5 promila alkoholu. Józefiok stanął przed sądem. Wyrok: grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów przez rok.

Kandydatów na wakat w radzie było troje: Anna Banaś popierana przez zarząd oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Zdzieszowicach, Marian Zarankiewicz z komitetu "Odrodzenie - Przyszłość" oraz Józefiok, który postanowił kandydować, by - jak sam stwierdził - móc dokończyć wytyczone przez siebie zadania. Mieszkańcy wybrali właśnie jego.
Na 1859 osób uprawnionych do głosowania w wyborach wzięło udział jedynie 279. Aż 205 mieszkańców zdecydowało, że na stołku radnego ponownie zasiądzie Józefiok.

Nic się więc nie zmieniło, a ponowne wybory kosztowały podatników ponad 3300 złotych.
- Niestety, taką mamy ordynację wyborczą - mówi Brygida Bukowińska, sekretarz urzędu miejskiego w Zdzieszowicach. - Trudno polemizować z przepisami. Ustawodawca ustalił, że w miastach poniżej 20 tysięcy mieszkańców trzeba rozpisywać ponowne wybory. W większych miastach po prostu wchodzi następny z listy.
Zbigniew Józefiok jest zadowolony z wyniku. Cieszy się, że mieszkańcy mu zaufali. Z dziennikarzem jednak nie chce rozmawiać.
- Chciałem tylko podziękować za poparcie, obiecać, że postaram się sprostać wymaganiom i życzyć wszystkim wyborcom i czytelnikom "NTO" wesołych świąt - ucina Józefiok. - Wyników nie chcę komentować. Jeśli chodzi o niską frekwencję, to w Zdzieszowicach zawsze jest taka, więc to akurat nie powinno dziwić.

Kontrkandydat Józefioka, Marian Zarankiewicz, nie ukrywa, że dla niego wyniki wyborów są żenujące.
- Frekwencja była bardzo niska i wygląda na to, że do urn poszedł tylko elektorat pana Józefioka - twierdzi Zarankiewicz. - Ci, którzy głosowali, mają w radzie tę osobę, którą chcieli!
Także kolejna kandydatka do rady, Anna Banaś, jest zbulwersowana wynikami głosowania. Dziwi ją, że mieszkańcy ponownie wybrali człowieka, który się skompromitował.
- Z drugiej strony to, że tak mało osób wzięło udział w wyborach, także o czymś świadczy - mówi Banaś. - Ludzie uważają, że i tak nic się nie zmieni. Mają dosyć takiej stagnacji.

- Mieszkańcy Zdzieszowic, podobnie jak ludzie w całym kraju, nie są aktywni politycznie, bo widzą, że nic się nie zmienia - tak uważa Łukasz Sokołowski z osiedla Akacjowa, przewodniczący samorządu osiedlowego.
- Te osoby, które głosowały, doceniły pana Józefioka za to, że efekty jego pracy na rzecz osiedla są najbardziej widoczne - podkreśla Sokołowski. - Organizował nasadzenia drzewek, remonty dróg, chodników. Dla ludzi z osiedla właśnie to jest najważniejsze.
OPINIE
Edward Paciorek, przewodniczący rady miejskiej w Zdzieszowicach: - Pan Józefiok poniósł już karę i wyraził skruchę. Nie uchylał się od odpowiedzialności i za każdym o tym przykrym zdarzeniu rozmawiał. Ludzie widocznie patrzyli na efekty jego pracy, a nie na to, co się stało. Myślę, że osiedle na tym zyska. W Sejmie są gorsze sytuacje. Posłowie nie chcą się poddać weryfikacji, a mimo to dalej działają.

Dieter Przewdzing, burmistrz Zdzieszowic: - Jak chcieli mieszkańcy, tak mają. Sam zagłosowałem zgodnie ze swoim sumieniem, ale wyników wyborów nie chcę komentować.

WYBORCZE LICZBY
1859 osób było uprawnionych do głosowania

279 mieszkańców osiedla Akacjowa wzięło udział w wyborach

205 głosów uzyskał Zbigniew Józefiok

52 osoby głosowały na Mariana Zarankiewicza

17 głosów zdobyła Anna Banaś

5 głosów było nieważnych

3.340,27 zł kosztowały wybory uzupełniające

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska