Uczestnicy festiwalu kolęd w wykonaniu niekonwencjonalnym pod tytułem "Szopka kolędników" prezentowali przeróżne style w muzyce. Oprócz wspomnianego hip-hopu był soul, swing, gospel, reggae i piosenki w stylu "Arki Noego". Większość młodych ludzi śpiewała do gotowego podkładu muzycznego.
- Chodziło nam o to, by aranżacje były urozmaicone - przyznaje Izabela Idec, która wraz ze szkołą muzyczną w Leśnicy organizowała imprezę. - Niby te same kolędy, które nuci się przy wigilijnym stole, a jednak zupełnie coś innego.
Natalia Malewska i Agnieszka Wolany z gimnazjum nr 1 w Strzelcach Opolskich śpiewały na dwa głosy. Wspólne muzykowanie rozpoczęły w podstawówce. Obydwie uczyły się gry na fortepianie.
- Startowałam w eliminacjach do "Szansy na sukces", niestety, bez powodzenia - wyznała nam Agnieszka. - Ale mam nadzieję, że kiedyś się uda.
ZAŚPIEWALI NAJLEPIEJ
Mateusz Gancarczyk z Kędzierzyna-Koźla, zdobył Grand Prix w grupie młodszej. Dwunastolatek śpiewa od trzeciego roku życia. Pierwszy raz wystąpił w konkursie "Christmas" w Kędzierzynie-Koźlu. Występuje w zespole "Szalone Małolaty", a z rodzicami tańczy w zespole pieśni i tańca "Comes".
Aurelia Zawiola zdobyła Grand Prix w kategorii starszej. Gdy nie śpiewa, uczy się w gimnazjum dwujęzycznym w Strzelcach Opolskich. Opowiada, że już od kołyski nucić uczyła ją babcia. Gdy na scenie zapomni jakichś słów, stara się wymyślić coś na poczekaniu, by publiczność nie zorientowała się, że coś jest nie tak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
