Korona do poprawki

Fot. Beata Szczerbaniewicz
- Attyka się sypie, w tym miejscu trzeba było jej fragment zdemontować, bo się niebezpiecznie "wychylił” na zewnątrz - pokazuje dyrektor Joachim Kubilas.
- Attyka się sypie, w tym miejscu trzeba było jej fragment zdemontować, bo się niebezpiecznie "wychylił” na zewnątrz - pokazuje dyrektor Joachim Kubilas. Fot. Beata Szczerbaniewicz
Jeden z najstarszych zabytków w Krapkowicach, uznawana za symbol miasta XIV-wieczna baszta, wymaga remontu.

Tynki attyki, czyli basztowej korony, pękają od dwóch lat. W 2003 roku attykę otoczono siatką zabezpieczającą, po tym jak odłamał się kawałek gruzu i spadł tuż obok kawiarnianego stolika.
Projekt prac remontowych jest już gotowy. Stara korona ma być zdemontowana, a na jej miejsce dobudowana zostanie nowa. Według wstępnego kosztorysu taka operacja to wydatek 276 tys. zł.

- Chcemy rozpocząć prace jak najszybciej - mówi Joachim Kubilas, dyrektor krapkowickiego Domu Kultury, koordynujący przedsięwzięcie jako zarządca obiektu wyznaczony przez urząd miejski. - Wszystko zależy jednak od tego, kiedy projekt zatwierdzi wojewódzki konserwator zabytków, a to długotrwała procedura.
Jak każdy remont zabytku, również i ten obwarowany jest szczegółowymi wytycznymi. Projektanci proponowali, by odtworzyć attykę z lanego betonu, ale konserwator się nie zgodził.
- Obiekt objęty jest ścisłą ochroną konserwatorską, attyka w tej chwili zbudowana jest z cegły otynkowanej zaprawą wapienną i tak ma pozostać - mówi Maciej Mazurek, wojewódzki konserwator zabytków. - Musi zostać wykonana inwentaryzacja elementów, zarówno fotograficzna, jak i na rysunkach. Wszystkie elementy muszą być wiernie odtworzone.
Jest to o tyle kłopotliwe, że, jak się okazało, każdy z nich ma inne wymiary.

Koszt remontu zostanie pokryty z budżetu gminy, choć jest szansa na dofinansowanie z programu strukturalnego Unii Europejskiej na ochronę dóbr kulturowych. Urzędnicy przygotowują już stosowny wniosek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska