Klub dopiero oczekuje na oficjalną rejestrację w sądzie, ale grupa osób zaangażowanych spotyka się systematycznie, w każdą sobotę o godzinie 9.00, przy Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym. Każdy, kto chciałby się przyłączyć do biegaczy, może przyjść na trening.
Andrzej Woźniak, prezes tworzącego się klubu, tłumaczy, dlaczego powstaje taka organizacja: - Od 22 lat w naszym mieście organizowane są biegi uliczne. Zyskały one wielu zwolenników, którzy biegają cały rok. Postanowiliśmy zatem zrzeszyć się: razem trenować i wyjeżdżać na biegi w różne części Polski, wspólnie organizować imprezy na naszym terenie i propagować ten sport wśród mieszkańców.
Krapkowicki Klub Biegacza liczy na razie kilkanaście osób. Są w różnym wieku. Pracują jako nauczyciele, lekarze, urzędnicy, biznesmeni, robotnicy, samorządowcy. Niektórzy przeszli już na emerytury. Bieganie traktują jako sposób na poprawianie kondycji fizycznej.
- Mamy wiele planów - mówi Gerhard Paul, jeden z członków klubu. - Na początek wybieramy się na imprezę biegową do Opola 13 marca.
Chcą także zorganizować bieg do powiatu partnerskiego Altekirchen. - Kilka lat temu Niemcy przybiegli do nas ze "sztafetą pokoju". Mówiliśmy wówczas o rewizycie, ale do dziś nie miał kto się tym zająć - wspomina.
Zdaniem Paula organizacja biegaczy w mieście jest potrzebna także po to, żeby mogła oficjalnie zdobywać pieniądze od sponsorów na realizację pomysłów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
