- Chcieliśmy, żeby dzieci mogły na żywo posłuchać różnych gatunków muzyki, dotknąć instrumentów, posłuchać śpiewu i dowiedzieć się o tym, jak muzyka powstaje - mówi Jan Sowa, nauczyciel w mąkoszyckiej szkole i muzyczny animator, który od lat skutecznie zachęca młodych mieszkańców gminy Lubsza do muzykowania.
W sobotę od rana w różnych salach lekcyjnych zamiast nauczycieli na uczniów czekali muzycy.
Sopranistka Agata Konior zachwycała śpiewem i pokazywała dzieciom jak ważny jest oddech, goście z Państwowej Szkoły Muzycznej w Namysłowie demonstrowali m.in. grę na perkusji, a dwaj młodzi gitarzyści: Jakub Staniszewski i Kamil Kowalewski zdradzali tajniki gry na gitarze.
Z kolei zespół Bożenki, w którym Jan Sowa gra na akordeonie, bawił uczniów ludowymi melodiami i przyśpiewkami. - Te żywe, skoczne piosenki bardzo się dzieciom podobają - mówił nauczyciel.
Co ważne, wielu z gości to dawni uczniowie szkoły w Mąkoszycach, którzy zarażeni muzyczną pasją skończyli szkoły muzyczne i zajęli się muzykowaniem na poważnie, nierzadko robiąc estradowe kariery. - Np. instrumentaliści akompaniujący Kamilowi Bednarkowi to nasi absolwenci - przypominał Jan Sowa.
Uczniowie, którzy na początku wcale nie tak chętnie wybierali się w sobotę do szkoły, byli zachwyceni występami w salach i koncertem na zakończenie Dnia Muzyki.
- Najbardziej podobał mi się chór i muzyka ludowa - mówił Kamil Krupa, który w czasie występów żywo reagował na muzykę.
Występ Bożenek podobał się też Maciejowi Frankiewiczowi, który na Dzień Muzyki przyszedł z własnym bębnem. - Lubię na nim grać, a w szkole muzycznej uczę się gry na perkusji - mówił Maciek, który zapewne dołączy do szerokiego grona absolwentów podstawówki w Mąkoszycach, którzy mają muzyczne wykształcenie.
Opolskie info 15.09.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?