Ze stawu Zofia w Pokoju wyłowiono ciało kobiety

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Dziś opolskich strażaków wspierali ich koledzy z jednostki w Legnicy, wyposażeni w nowoczesny sonar.
Dziś opolskich strażaków wspierali ich koledzy z jednostki w Legnicy, wyposażeni w nowoczesny sonar. Jarosław Staśkiewicz
Strażacy w piątek po raz kolejny przeczesywali dziś dno stawu Zofia, nad którym znaleziono rzeczy osobiste i rower należące do zaginionej Iwony Tomaszewskiej.

- Dzisiaj dołączyli do nas strażacy z Legnicy, wyposażeni w sonar, który różni się sposobem wizualizacji od tego, którym wcześniej dysponowaliśmy - mówi starszy kapitan Adrian Wilczyński, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Namysłowie.

- Akwen charakteryzuje się bardzo urozmaiconym dnem, mamy tu rowy spustowe, których głębokość sięga 2,5-3 metrów, jest słaba widoczność, w związku z tym sonar może być bardzo pomocny w poszukiwaniach - dodaje st. kpt. Wilczyński.

Wcześniej dno stawu było przeszukiwane z łodzi, a ekipy poszukiwawcze przeczesały bardzo dokładnie teren wokół brzegów całego akwenu.

Po południu ze stawu wyciągnięte zostało ciało kobiety. Teraz zostanie ono okazane rodzinie zaginionej Iwony Tomaszewskiej w celu identyfikacji.

Zobacz OPOLSKIE INFO [21.07.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska