21 marca, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej do której miało dojść na jednej z ulic w Nysie. Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 25-latce sprawca wyrwał telefon z ręki. Następnie uderzył ją i uciekł. Pokrzywdzona oszacowała straty na 300 złotych.
Dzień później mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie o napadzie. Tym razem zakatowano 80-letniego mieszkańca Nysy. W tym przypadku sprawca zażądał wydania pieniędzy, raniąc przy tym pokrzywdzonego nożem.
Zajmujący się sprawą śledczy powiązali oba te zdarzenia. Zebrane przez nich dowody oraz sporządzony portret pamięciowy napastnika pozwoliły na wytypowanie podejrzanego. Okazał się nim 31-latek z Nysy. Funkcjonariusze odzyskali również skradziony telefon.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz usiłowania rozboju. Prowadzący sprawę ustalili, że był on już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Decyzją sądu 31-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Teraz może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
"5 rzeczy, które musisz wiedzieć o..."
**ZOBACZ TAKŻE:
Tych kobiet szuka opolska policjaQUIZ: Czy znasz język śląski?
Strajk kobiet w Opolu
Ile tak naprawdę zarabiają księża?
QUIZ: Najtrudniejsze pytania w "Milionerach"
W Opolu topiono PiSiannę**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?