Kończą się prace budowlane na zaporze Jeziora Nyskiego oraz prace związane z udrożnieniem 10-kilometrowego odcinka koryta Nysy Kłodzkiej poniżej zapory.
Całkowity koszt tego ogromnego przedsięwzięcia to 430 milionów złotych, z czego około 300 mln złotych pochodzi z unijnego funduszu "Infrastruktura i Środowisko".
Projekt był jednym z ważniejszych przeciwpowodziowych zadań w Polsce ze względu na to, że stan techniczny tamy stanowił realne zagrożenie dla Nysy.
Po powodzi w 1997 roku okazało się, że budowla zrzutowa nie jest w stanie bezpiecznie przepuścić dużych ilości wody, która nie mieści się w korycie rzeki na terenie miasta. W trakcie modernizacji między innymi uszczelniono wały zapory na długości 5 kilometrów, wybudowano nowy obiekt zrzutowy, wyposażony w dodatkowe upusty denne, zmodernizowano zaporę boczną w Siestrzechowicach.
W korycie rzeki powstały trzy nowe jazy klapowe, wybudowano i zmodernizowano cztery kilometry wałów. Powstał także nowy przelew boczny na zaporze głównej w Białej. Po drugim etapie inwestycji będzie z niego wychodził kanał ulgi, opasający Nysę i bezpiecznie wypuszczający nadmiar wody ze zbiornika.
Trzy lata inwestycji miały też okresy trudne. Problemy techniczne stworzyła budowa jednego z jazów w centrum miasta. Jeden z głównych wykonawców ogłosił upadłość i jego zadania musieli przejąć dwaj pozostali. Ostatecznie inwestycję kończy, jako lider konsorcjum, firma POPR Polska Infrastruture S.A., która w ubiegłym roku przejęła spółkę Bilfinger.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?