Pociąg z Głuchołaz do Wrocławia jeździ tylko w weekendy. Ale niewielu pasażerów z niego korzysta

Tylko w soboty i niedziele pociąg z Głuchołaz wyjeżdża o 9.41, we Wrocławiu jest o 11.46. Po trzech godzinach można wrócić z Wrocławia (wyjazd 15.27) do Głuchołaz (przyjazd 17.50). Połączenie zorganizowano tak, aby to mieszkańcy rejonu Głuchołaz mogli dojechać do Wrocławia i wrócić tego samego dnia.

Nie jest to jednak na rękę studentom, jadącym na weekend do swojego miasta i w niedzielę po południu jadącym do Wrocławia.

Nie skorzystają z niego turyści czy narciarze jadący w Góry Opawskie czy czeskie Jeseniki, bo im zależy na tym, żeby rano dostać się w góry, a wieczorem albo następnego dnia wrócić do domu. Oni do Głuchołaz mogą przyjechać praktycznie tylko na nocleg, ewentualnie połączony z wieczorną imprezą.

Taki rozkład jazdy pociągu z Wrocławia jest też słabo skomunikowany z Czeskimi Drahami. Głuchołazy mają wyjątkową możliwość przesiadki na czeskie koleje, które mają tu stację tranzytową.

Jeśli jednak ktoś będzie chciał dojechać z Wrocławia przez Głuchołazy do Brna albo Pragi, czeka go jazda przez całą noc z kilkoma przesiadkami.

Gdyby jednak umożliwić podróżnym przyjazd z Wrocławia do Głuchołaz przed 8 rano, to można stąd w 4,5 godziny dojechać do Pragi z dwiema przesiadkami, albo w tym samym czasie znaleźć się w Brnie.

- Połączenie Głuchołazy – Wrocław nie jest wprowadzone jako połączenie turystyczne, lecz raczej jako odpowiedź na oczekiwania pewnej grupy społeczeństwa postulującej umożliwienie dotarcia do Wrocławia w weekendy - tłumaczy Sylwester Brząkała z Przewozów Regionalnych. - Aby realizować połączenie turystyczne z Wrocławia do Głuchołaz należałoby w godzinach porannych wyruszać z Wrocławia autobusem szynowym. Województwo dolnośląskie nie posiada odpowiedniego taboru, a tabor będący własnością województwa opolskiego nie ma możliwości obsługiwania porannych pociągów z Wrocławia.

Zobacz też: Opolskie Info [8.12.2017]