Proces byłego burmistrza Paczkowa został odłożony

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Bogdan Wyczałkowski ze swoimi obrońcami.
Bogdan Wyczałkowski ze swoimi obrońcami. Krzysztof Strauchmann
Obrona chce, aby sąd poczekał z liczeniem ewentualnych szkód na prawomocną decyzję podatkową.

Nyski sąd nie rozpoczął wczoraj procesu karnego Bogdana Wyczałkowskiego, byłego burmistrza Paczkowa, a obecnie radnego wojewódzkiego i prezesa Agencji Rozwoju Nysy.

- Obrona złożyła w sądzie wniosek o zawieszenie postępowania, bo do dziś nie ma prawomocnej decyzji administracyjnej w sprawie podatku - mówi mec. Oskar Dereń, obrońca Wyczałkowskiego. - W mojej opinii w tej sytuacji sąd nie może stwierdzić, czy w ogóle gmina poniosła szkodę.

Jeden z zarzutów aktu oskarżenia mówi o tym, że Bogdan Wyczałkowski jako burmistrz w latach 2010 - 2014 zaniedbał swoich obowiązków i nie doprowadził do wyegzekwowania w sumie 21 tys. zł podatku rolnego i od nieruchomości z kilku działek.

Były burmistrz argumentuje, że postępowania podatkowe prowadzone w urzędzie były skomplikowane prawnie i do tej pory nie udało się ich ostatecznie zakończyć.

Drugi zarzut mówi, że były burmistrz sprzedał gminny lokal użytkowy za tanio (według wyliczeń biegłego prokuratury wartość lokalu zaniżono o 32 tys. zł), bowiem przyjął do umowy wycenę opracowaną na zlecenie nabywcy, a wcześniej dzierżawcy lokalu.

Bogdan Wyczałkowski nie przyznaje się do zarzutów. Wniosek obrony będzie rozpatrywany 30 listopada.

Opolskie info 22.09.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska