W 210 rocznicę zdobycia Twierdzy Nysa przez wojska Napoleona do organizacji Dni Twierdzy Nysa włączyło się Muzeum Powiatowe.
Już w piątek 28 lipca o 18 w muzeum zainaugurowane zostanie tegoroczne święto. Muzeum przygotowało wystawę grafik ze swoich jeszcze przedwojennych zbiorów. Grafiki z początku XIX wieku i późniejsze są wykonane w formie często publicystycznej, karykaturalnej. Przedstawiają samego Napoleona, który walczył z Prusami oraz inne postacie i wydarzenia z epoki empire.
- Wystawę uzupełnia bardzo ciekawy zbiór plansz, rysunków, map i rycin obrazujących przebieg wojen napoleońskich na terenie Śląska, a przygotowanych przez Haus Schlesien - mówi Edward Hałajko, dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie Na wernisażu wystąpi też ukraiński zespół regionalny Prolisok, który przyjechał na zaproszenie władz miejskich.
Najbardziej widowiskowa, militarna część Dni Twierdzy Nysa zacznie się w sobotę 30 lipca o godz. 11 przemarszem wojsk spod urzędu miasta na rynek i pod bazylikę. Tam będzie pokaz musztry i salwa honorowa. Potem przez dwie godziny rekonstruktorzy będą odpoczywać na rynku i jednocześnie pokazywać ciekawym swoje mundury, broń i wyposażenie.
O godz. 15 w sobotę do Błękitnej Zatoki w Głębinowie nad Jeziorem Nyskim zaprasza właściciel tamtejszego lokalu gastronomicznego, który od kilku lat organizuje bitwę morską z XVIII wieku, także z udziałem rekonstruktorów historycznych. O 20 w Błękitnej Zatoce zacznie się nietypowy dancing z piratami i legionistami.
O godz. 16 uczestnicy bitwy salwą armatnią otworzą mural przedstawiający legionistów z epoki Napoleona, a wymalowany na bloku mieszkalnym przy skrzyżowaniu ul. Słowiańskiej i Stanisława Karugi przez Jerzego Gadawskiego, "nyskiego kata" i znakomitego rysownika.
Dni Twierdzy Nysa. 10 tysięcy widzów oglądało rekonstrukcję bitwy
Główny punkt Dni Twierdzy - rekonstrukcja bitwy z 1807 roku - zacznie się o 18 na wewnętrznym dziedzińcu Fortu II, poza miastem od strony osiedla Słowiańska. Dojazd samochodem ul. Krasickiego. Ok. 200 żołnierzy z Polski, Czech, Ukrainy i Niemiec przez godzinę będzie strzelać, bić się i palić drewniane dekoracje.
- To już bardziej teatr niż zwykłe widowisko - zachęca Krzysztof Herman, komendant Fundacji Twierdza Nysa. - W tym roku zaczniemy od pruskiego kontrataku, czyli właściwie od środka bitwy.
Ok. 20.30 rekonstruktorzy jeszcze raz pokażą możliwości swojej broni - karabinów i dział w trakcie Nocnych Manewrów Ogniowych.
Od 15.30 można też przyjść do Fortu II na festyn i zwiedzanie.
Opolskie info 21.07.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
