Mogę tylko powiedzieć, że dojdzie do spotkania i negocjacji pomiędzy właścicielami a starostą nyskim - komentuje sprawę Ewa Makowiecka - Granatowska, prezes spółki Citea Poland, która jest właścicielem pałacu w Biechowie.
XIX wieczny, okazały pałac do 2012 roku był siedzibą szkoły rolniczej. Potem powiat wystawił go na przetarg za cenę ponad 3 mln zł. Chętnych nie było.
Ostatecznie w drodze negocjacji w 2014 roku za 1 mln 250 tys. zł. zabytek wraz z 10 hektarowym parkiem kupiła firma Citea Poland, wtedy należąca do grupy osób z Wrocławia.
Dwa lata temu Citea zmieniła właściciela, obecnie jest nim zarejestrowana na Cyprze firma Roadwall Trading and Investments Ltd. Nowy właściciel zlecił przygotowanie projektu adaptacyjnego dla budynku, uzyskał też wymagane uzgodnienia i dostał już pozwolenie na budowę.
Ostatecznie jednak wycofał się z inwestycji i w internecie zaczął poszukiwania nabywcy. Odpowiedział na nie starosta nyski Czesław Biłobran, który na ostatniej sesji przekonał już do swojego pomysłu radnych powiatowych. W projekcie budżetu na przyszły rok znajdą się pieniądze na wykup. Jak twierdzi starosta - właściciel jest skłonny sprzedać taniej, bo nawet poniżej miliona złotych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że Biechowem jest zainteresowany inny potencjalny nabywca, tak więc sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta.
Starosta Czesław Biłobran ma już dokładnie przemyślany pomysł, jak wykorzystać zabytkowy obiekt z pięknym parkiem, leżący na skraju lasu. Powstanie tu ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych, włączony w strukturę szkoły specjalnej w Nysie.
Dzieci będą mogły mieszkać w internacie i uczyć się zajęć związanych z ogrodnictwem, sadownictwem czy rolnictwem. Jednocześnie mogłyby korzystać z różnych form terapii, wykorzystujących lokalne warunki, na przykład z hipoterapii, czyli leczenia przez kontakt z końmi albo z dogoterapii.
- Budynek był cały czas dozorowany i jest w dobrym stanie technicznym - mówi starosta Czesław Biłobran. - Nie wymaga poważniejszych remontów, a pewne prace dostosowawcze moglibyśmy rozłożyć w czasie, występując o pomoc finansową do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Myślę, że w ciągu roku możemy obiekt wyposażyć za kwotę ok. pół miliona złotych, przeprowadzić drobne prace estetyczne i będzie gotowy do działania.
Powiat już nawet ogłosił konkurs na nazwę przyszłego ośrodka. Na razie prowadzi „Jaśminowy Pałac”. Jak tłumaczy starosta - rolą samorządów powinna być też dbałość o stan zabytków. - Cel jest szczytny. Proszę trzymać kciuki, żeby się udało - mówi Czesław Biłobran.
Zobacz też: Joanna Kardasińska: Zamek w Niemodlinie odzyskuje blask
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?