Tajemnicza śmierć bezdomnego w Nysie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum (o)
W sobotę po południu przypadkowy przechodzień zawiadomił policję w Nysie, że w rzece pływają ludzkie zwłoki.

Wyłowionego z rzeki martwego mężczyznę udało się zidentyfikować. To 54 letni bezdomny. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie mężczyzna pochodził z centralnej Polski, ale od kilku lat przebywał w Nysie.

Nocował w altanach ogrodowych i pustych budynkach. Utrzymywał się ze zbierania złomu. Nie korzystał z noclegowni z powodu notorycznego nadużywania alkoholu, nie był także podopiecznym opieki społecznej. Ostatnio trzymał się z jednym kolegą.

Przyczynę jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska