4 marca w dzienniku urzędowym województwa opolskiego opublikowany został nowy, zmieniony regulamin nyskiego bonu wychowawczego. Wojewoda opublikował uchwałę błyskawicznie, bowiem rada przegłosowała ją 1 marca.
18 marca regulamin wchodzi w życie i tego samego dnia urząd miejski zaczyna dodatkowy nabór wniosków o przyznanie pomocy finansowej. Można je składać tylko do 25 marca.
Tymczasem cała operacja stanęła pod znakiem zapytania z powodu wniosku, jaki do wojewody złożył nyski przedsiębiorca Mariusz Nasiborski, były doradca burmistrza Kordiana Kolbiarza i współautor nyskiego bonu, ale w jego pierwotnej wersji.
Nasiborski dowodzi, że obecny regulamin w dwóch miejscach jest niezgodny z ustawą o świadczeniach rodzinnych, a w czterech miejscach łamie konstytucję.
W jego opinii sprzeczne z prawem są zapisy regulaminu bonu, które wymagają od wnioskodawców stałego zameldowania w gminie Nysa. Neguje on także preferowanie w lokalnych przepisach osób pracujących na podstawie umowy o pracę, kosztem ludzi zatrudnionych na umowie zlecenie czy o dzieło.
W opinii Mariusza Nasiborskiego obecny bon dyskryminuje także pracowników urzędu miasta i radnych, bowiem pobierają oni „świadczenia” z budżetu w postaci pensji czy diety. Tymczasem regulamin mówi, że bon nie przysługuje osobom, pobierającym świadczenia z gminnej kasy.
- W opinii naszego radcy prawnego ani wynagrodzenie za pracę, ani dieta radnego nie jest świadczeniem z budżetu, a więc nie jest to podstawa do domowy przyznania bonu. Chodziło nam o świadczenia socjalne - odpowiada wiceburmistrz Nysy Piotr Bobak. - Wśród osób, które już dostały bon, są także pracownicy urzędu.
Uchwała z Nysy jest badana przez Wydziału Nadzoru wojewody, który ma miesiąc na odpowiedź na wniosek Nasiborskiego.
- Ogłoszenie uchwały w Dzienniku Urzędowym nie oznacza, że jest ona zgodna z prawem - zastrzega Martyna Kolemba, rzecznik prasowy wojewody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?