Czechom smakują nasze ciastka

Kla
Hurtownicy z Jesenika zainteresowani są handlem wyrobami spożywczymi produkowanymi w nyskich zakładach cukierniczych.

Wczoraj w Nysie gościła grupa przedsiębiorców z partnerskiego czeskiego Jesenika. Nasi południowi sąsiedzi zapoznali się z kierunkami i możliwościami nyskich firm z branży spożywczej, zwiedzając m.in. "Cukry Nyskie", wytwórnię wafli "Wacuś" oraz lokalnego producenta lodów "Lodgar".
Z częścią tych zakładów Czesi współpracują już od dawna, jednak po wczorajszej wizycie zarówno jednak jak i druga strona ma nadzieję, że kontakty się zacieśnią, a współpraca rozszerzy.
- Jesteśmy zadowoleni, że doszło do spotkania, i liczymy na to, że pójdą za nim jakieś konkrety - przyznał Czesław Woźniak. - Chcielibyśmy na przykład kupować opakowania do naszych wyrobów w Czechach, gdyż ich druk tutaj w języku czeskim jest nieopłacalny. Od dłuższego czasu bowiem nasze ciastka cieszą się w Czechach dużym powodzeniem, zwłaszcza mieszanka herbatnikowa, szkopuł tylko w tym, że napisy na opakowaniach są tylko po polsku. A marzymy o tym, aby nasze wyroby cukiernicze można było kupić nawet w Pradze.
Przedstawiciele pozostałych nyskich firm również mają nadzieję, że po oficjalnych spotkaniach przyjdzie czas na biznes. Podobnie myślą też sami organizatorzy rozmów, czyli jesenicki samorząd oraz Urząd Miejski w Nysie.
- W tym momencie nasza rola się kończy i teraz wszystko zależeć będzie od przedsiębiorców - powiedział po wizycie Piotr Liniewski, specjalista do spraw współpracy z zagranicą w nyskim magistracie. - Doprowadziliśmy do spotkania, stworzyliśmy handlowcom warunki do rozmów. Teraz pozostaje nam czekać na efekty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska