Więźniowie się uczą

Af
Zespół Szkół nr 5 przy Zakładzie Karnym w Nysie ma już ponad cztery tysiące absolwentów. W piątek obchodził 45-lecie.

Dziękujemy nauczycielom, że wypełniali nam te lata wiedzą - mówił w czasie uroczystości Leszek M., uczeń maturalnej klasy Technikum Budowy Maszyn, który odbywa karę 15 lat więzienia. Atrakcją jubileuszu był występ zespołu "Masz babo placek", zdobywcy głównej nagrody na ogólnopolskim festiwalu "Blues zza Krat".
Szkoła przy ZK istnieje od 1959 roku. Na początku kształciła fachowców branży budowlanej, zaś od połowy lat 60. w zawodach metalowych: spawaczy, tokarzy, frezerów i techników mechaników. Obecnie w gimnazjum, szkole zawodowej i technikum uczy się ponad 200 uczniów.

- Kształcimy dorosłych skazanych z całego kraju - informuje dyrektor szkoły Władysław Bodzioch. - Wbrew obiegowym opiniom, skazani doceniają możliwość nauki. Największą radość sprawia nam, gdy po latach dostajemy od nich listy z podziękowaniami.
Na świadectwach szkolnych nie ma żadnej wzmianki, że ich posiadacze ukończyli naukę za kratkami, co dla skazanych nie jest bez znaczenia.
- Szkoła nie tylko zmniejsza dolegliwość kary, ale też zmienia nasze poglądy na życie - twierdzi Radosław G., skazany na 13 lat odosobnienia.

Od 1980 roku kilku uczniów rocznie przystępuje do matury. Do tej pory egzamin dojrzałości zdało 120 absolwentów technikum.
- Gdy przyjechałem do Nysy, nie miałem nawet skończonej podstawówki - mówi Dariusz W. z dwunastoletnim wyrokiem. - W maju będę zdawać maturę. Cieszę się, że wygrałem sam ze sobą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska