Sztuczne lodowisko w Nysie gotowe

fot. Klaudia Bochenek
- Żeby było bezpiecznie, na jedną turę będziemy wpuszczać maksymalnie 50 osób - zapowiada Mirosław Aranowicz, szef Nyskiego Ośrodka Rekreacji.
- Żeby było bezpiecznie, na jedną turę będziemy wpuszczać maksymalnie 50 osób - zapowiada Mirosław Aranowicz, szef Nyskiego Ośrodka Rekreacji. fot. Klaudia Bochenek
Od wtorku amatorzy jazdy szybkiej, figurowej tudzież zwykłego ślizgania się mogą wolne chwile spędzać na przygotowanym przez miasto sztucznym lodowisku.

Ceny wejść

Ceny wejść

5zł kosztuje bilet normalny
3 zł - bilet ulgowy
35 złotych zapłacimy za karnet normalny
20 zł - za karnet ulgowy
200 zł to koszt wynajmu całego lodowiska
4 zł kosztuje wypożyczenie łyżew
3 zł - ostrzenie łyżew

Chociaż lód nie będzie prawdziwy, to wrażenia łyżwiarzy powinny być pozytywne - zapewnia Mirosław Aranowicz, szef Nyskiego Ośrodka Rekreacji, który w 2008 roku obejrzał kilka sztucznych lodowisk, by wybrać dla Nysy jak najlepsze.

Wielkość tafli, która zamontowana jest już na kortach tenisowych przy ul. Kraszewskiego są imponujące - 20 na 40 metrów. Bez porównania z zeszłoroczną, którą rozłożono w nyskim rynku, a po której - zdaniem wielu mieszkańców - w ogóle nie dało się ślizgać.

Tym razem ma być inaczej. Lodowisko będzie profesjonalne, podmrażane, co oznacza, że nawet przy dość wysokich temperaturach będzie można z niego korzystać. - Teoretycznie nawet do plus dziesięciu stopni Celsjusza - mówi Aaranowicz.

Na zakup lodowiska i przygotowanie miejsca gmina wydała 950 tys. zł. Całość ma posłużyć mieszkańcom na lata.

Uroczyste otwarcie szykuje się na 1 grudnia o godz. 12.00. Jeśli ktoś nawet nie ma własnych łyżew, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się mógł poślizgać, bo oprócz samej tafli na kortach czekać będzie na niego tej zimy 115 par łyżew, ostrzałki, szatnie i gorące napoje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska