Na rynku wydawniczym przed samymi świętami ukazał się nowy, kolorowy album pod tytułem "Głuchołazy na starych fotografiach. Sentymentalna podróż w czasie".
Jego autorami są dwaj panowie: Jerzy Kopaczyński, znany kolekcjoner starych pocztówek oraz historyk zajmujący się dziejami uzdrowiska dr Mariusz Migała. W książce znalazło się aż sto osiemdziesiąt pięć fotografii, które wcześniej nigdzie nie były publikowane.
Każda opatrzona jest podpisem, który lokalizuje współczesne położenie miejsca i opisuje krótko jego dzieje. Najstarsze zdjęcie pochodzi z 1894 roku.
- Z tym albumem w ręku można odbyć prawdziwy sentymentalny spacer w czasie - zapewnia Mariusz Migała.
- Stare pocztówki są świetnym źródłem poznania historii swojego miasta - uważa Jerzy Kopaczyński. - Można na przykład się dowiedzieć. skąd przyjeżdżali do Głuchołaz kuracjusze przed I wojną światową.
Głównie z Berlina, Wiednia i miast Górnego Śląska. Trafiają się także kartki pisane po polsku i czesku.
Autorzy wydali książkę za własne pieniądze. Jej sprzedażą zajmuje się księgarnia w Głuchołazach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?