Grozili sąsiadom

Mirosław Dragon [email protected]
Pod Wojciechowem powstało dzikie wysypisko śmieci. Protestujący mieszkańcy są straszeni przez przywożących je kierowców.

Codziennie przyjeżdżają tu samochody i zrzucają tony śmieci - skarżą się sąsiadujący z nielegalnym wysypiskiem mieszkańcy ul. Kluczborskiej. - Powstała już hałda tak niebezpiecznych rzeczy jak opony czy zawierające azbest płyty eternitowe.
Przy Kluczborskiej znajduje się należąca do firmy Las-Bet piaskowania oraz gminny teren, na którym przed laty było wysypisko. Teraz droga wjazdowa zagrodzona jest szlabanem z tabliczką: Zakaz wysypywania śmieci.

- Samochody i ciągniki omijają szlaban i wjeżdżają obok - wyjaśnia jeden z sąsiadów. - Kiedy zwróciłem uwagę, że nie wolno tu wysypywać śmieci, kierowca zagroził: - Odejdź pan, bo panu przyp... łopatą.
Mieszkający tu ludzie nie chcą ujawnić swoich nazwisk. Boją się, że ktoś wybije im szyby w domach. Tłumaczą, że śmieci wysypywane są na terenie dawnego wysypiska i piaskowni.

- Odpady są wysypywane bez mojej zgody - skarży się jej właściciel Stanisław Janiszewski, właściciel Las-Betu. - Postawiłem znak zakazujący wysypywania, ale ktoś go wyrwał i wrzucił do lasu.
Janiszewski mówi, że niedawno rozplantował porzucone na terenie piaskowni odpady. Jednak wczoraj natknęliśmy się na ciągnik, którego kierowca zrzucał w piaskowni gruz. Ciągnik należy do jednej z oleskich firm budowlanych.
Dzielnicowy Jarosław Górecki poinformował nas, że przyłapał już kilku kierowców zrzucających tam nielegalnie śmieci. - Musieli zapłacić mandaty, w kilku wypadkach udzieliłem pouczenia - mówi Górecki.
Alina Grzebiela-Kochman, oficer prasowy oleskiej komendy, dodaje, że działania policji ogranicza fakt, że nie ma oficjalnych skarg ani od właściciela piaskowni, ani od burmistrza Olesna.
Nie wiadomo, czy w oleskim magistracie wiedzą o tym procederze. Burmistrz Edward Flak był wczoraj nieuchwytny, a urzędnicy nie chcieli bez jego zgody z nami rozmawiać.
Policja prosi o sygnały
Alina Grzebiela-Kochman, oficer prasowy powiatowej komendy policji:
- Dotychczas nie mieliśmy zawiadomienia właścicieli terenu, na którym nielegalnie wysypuje się śmieci. Postaramy się częściej wysyłać tam patrole. Prosimy jednak mieszkańców o nawet anonimowe telefoniczne zgłoszenia, podawanie numerów rejestracyjnych pojazdów, które nielegalnie zrzucają tam śmieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska