Woda już więcej nie zaleje nam domów

Małgorzata Krysińska [email protected]
- Gdy staw zostanie oczyszczony, wreszcie odetchnę - mówi Marian Królak.
- Gdy staw zostanie oczyszczony, wreszcie odetchnę - mówi Marian Królak.
Aż osiem lat ludzie z Radawia czekali na odmulenie stawu. Władze Zębowic wreszcie się na to zdecydowały.

Staw w Radawiu jest już tak bardzo zamulony, że wystarczy jeden dzień deszczu, by podwórka i piwnice pobliskich domów tonęły w wodzie. Podobnie zresztą jak i niżej położone posesje wzdłuż przepływającego przez wieś potoku.
Eryk Serwusiok, właściciel jednego z domów przy ul. Szkolnej, przeżywa z tego powodu co najmniej kilka razy w roku prawdziwy koszmar.

- Gdy trochę popada, woda ze stawu wypełnia natychmiast koryto potoku - mówi pan Eryk. - W lecie wylewa on bardzo często. I to czasem tak mocno, że mamy zalane nie tylko podwórko, ale i całą kotłownię. Zabiegamy o oczyszczenie tego stawu już od dobrych ośmiu lat.
Marian Królak, sąsiad Serwusioka, mówi, że gdy tylko usłyszy szum deszczu, natychmiast wybiega z domu i obserwuje niebo.

- Odkąd w czasie powodzi w 1997 roku woda podeszła mi pod fundamenty i podmyła podłogi, odgłos deszczu wywołuje we mnie lęk - zwierza się Królak. - Zwłaszcza że już po kilku godzinach padania podwórze całe pływa. Nie idziemy więc wtedy nawet do pracy, bo z niepokojem obserwujemy poziom wody. I nawet mój pies, kiedy słyszy uderzenia kropli o dach budy, to już z tej budy boi się wyjść.
Wreszcie tej wiosny władze znalazły pieniądze na rozwiązanie problemu. Woda ze stawu jest już spuszczona i trwa jego odmulanie. Potrwa około dwóch tygodni.
- Usuniemy też wszystkie chaszcze na brzegach i zamontujemy nową zaporę na stawie - zapowiada Edmund Langosz, zastępca wójta. - Stara jest już przerdzewiała i nie można regulować poziomu wody na przepływającym przez Radawie potoku.

Odmulenie stawu kosztować ma 8 tysięcy złotych. Nowa zapora - kolejne 5 tysięcy. Ziemię i muł z dna zbiornika obiecali wywieźć swoimi ciągnikami mieszkańcy wsi. Dzięki temu gmina zaoszczędzi na tym aż 8 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska