W sobotę około 11.00 policjanci z oleskiej drogówki patrolujący drogę krajową nr 43 nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem zauważyli audi a6, które pędziło przez Jaworzno i Julianpol. Kierowca złamał więcej przepisów.
Świadkowie mówią, że audi wyprzedzało przed skrzyżowaniem, przed przejściem dla pieszych i przed przejazdem kolejowym mimo podwójnych ciągłych linii na jezdni, oznaczających zakaz wyprzedzania.
Kiedy policyjny wideorejestrator zmierzył prędkość, okazało się, że kierowca jechał 130 km/h w terenie zabudowanym!
- Kierowcą był 56-letni mieszkaniec Praszki, otrzymał maksymalny mandat w wysokości 1000 zł za zbieg wykroczeń. Dodatkowo, zgodnie z nowymi przepisami odebrano mu prawo jazdy na 3 miesiące - informuje mł. asp. Stanisław Filak z oleskiej policji.
Według świadków, za piracką jazdę kierowca dostał 25 punktów karnych, policja twierdzi jednak, że punktów było 20.
Sprawa zrobiła się głośna, ponieważ okazało się, że kierowcą był ks. Stanisław Gasiński, proboszcz parafii w Praszce, twórca Kalwarii Praszkowskiej na Makowym Wzgórzu.
- Przyjmowałem w Praszce pielgrzymkę z Częstochowy i spieszyłem się na mszę świętą w seminarium duchownym - tłumaczy ks. Stanisław Gasiński. - To pierwsze takie wykroczenie. Jeżdżę 32 lata i nigdy nic złego nie zrobiłem. Musicie tak strasznie mnie ukrzyżować? Nie plujmy na to święte miejsce.
Przypomnijmy, że od 1 lipca zaostrzono przepisy. Policja zabiera prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
