Awantura polityczna o Neapco w Praszce [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Nie będę lobbował za Neapco, bo pojawią się plotki, że wziąłem za to 10 czy 100 tysięcy dolarów - mówił senator Aleksander Świeykowski.  Obok niego siedzi burmistrz Jarosław Tkaczyński.
- Nie będę lobbował za Neapco, bo pojawią się plotki, że wziąłem za to 10 czy 100 tysięcy dolarów - mówił senator Aleksander Świeykowski. Obok niego siedzi burmistrz Jarosław Tkaczyński. Mirosław Dragon
Poseł Patryk Jaki zarzucił politykom PO z Praszki, że nie walczą o duży zakład pracy. Senator Aleksander Świeykowski odparł, że nie będzie mieszał się do spraw gminy, a związkowcy dali władzom Praszki ultimatum.

Po artykule w "NTO", w którym napisaliśmy, że jeden z największych zakładów pracy na Opolszczyźnie, fabryka motoryzacyjna Neapco zatrudniająca 900 osób chce się wynieść z Praszki, w mieście rozpętała się burza.

Poseł Patryk Jaki (Solidarna Polska) zwołał konferencję prasową i zarzucił politykom Platformy Obywatelskiej z Praszki, że nie walczą o duży zakład pracy.

Związkowcy zapowiedzieli, że przyjdą na sesję rady miejskiej zażądać wyjaśnień od władz miasta. Trzej radni, którzy są pracownikami Neapco (Henryk Łowejko, Edward Szaniec, Grzegorz Jabłoński) złożyli wniosek, żeby dodać jako jeden z punktów sesji wystąpienia związków zawodowych z Neapco.

Na sesję przyszli szefowie i członkowie wszystkich trzech związków zawodowych działających w zakładzie.

Odczytali petycję do burmistrza Jarosława Tkaczyńskiego i rady miejskiej. Dali władzom Praszki ultimatum: w ciągu 2 tygodni mają opracować i przedstawić plan, w jaki sposób zamierzają zatrzymać Neapco w mieście.
- 21 kwietnia na piśmie oraz 11 maja na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej związki prosiły o podjęcie wszelkich starań, aby Neapco zbudowało nową halę w Praszce. Nie otrzymaliśmy na to pismo żadnej odpowiedzi, nie zostało zorganizowane ani jedno spotkanie. Dłużej czekać nie możemy. Żądamy konkretów! - powiedział Waldemar Kościelny, przewodniczący NSZZ Solidarność w Neapco. - W Nysie gmina kupuje tereny po byłym Daewoo. W Wieluniu jest dzisiaj nadzwyczajna sesja o wykupie terenów, podobno pod Neapco. W Oleśnie tereny inwestycyjne już mają. Tylko Praszka nie potrafi. 900 pracowników czeka na informację, co z zakładem i co będzie z Praszką, jak zakładu nie będzie. Macie 2 tygodnie czasu. Za dwa tygodnie pracownicy przyjdą do was zapytać, co zrobiliście.

Po przekazaniu petycji związkowcy wyszli. Burmistrz ani radni nie skomentowali tego wniosku.

Zrobił to natomiast siedzący obok burmistrza senator Aleksander Świeykowski (PO), który zapowiedział, że nie będzie lobbował na rzecz Neapco.

- Ta petycja to element kampanii wyborczej, próba wciągnięcia w awanturę polityczną - ocenił Świeykowski. - Nie będę lobbować za zakładem, którego właściciel ma miliony dolarów. Jeśli Wieluń chce wyłożyć 12 czy 15 milionów zł na grunty, to jest ich decyzja. Czy wy też chcecie zadłużyć gminę na kilkanaście milionów zł bez żadnej gwarancji? Czy inne firmy z Praszki też domagają się, żeby przydzielić im dodatkowe, darmowe grunty? Tego domaga się wielki kapitał amerykański!

Aleksander Świeykowski zaatakował związkowców z Neapco.

- W czyim imieniu oni dzisiaj wystąpili? Czy w imieniu pracowników, czy w imieniu właściciela zakładu z innego kontynentu? - zapytał Świeykowski. - Nie będę lobbował za Neapco, bo pojawią się plotki, że wziąłem za to 10 czy 100 tysięcy dolarów.

- Poza tym ten zakład kiedyś w 25 procentach należał do załogi, która dzisiaj przyszła z petycją. Kto im kazał sprzedawać te udziały? Trzeba było myśleć perspektywicznie i trzymać te udziały - pytał Aleksander Świeykowski. - Niektórzy z tych, którzy tutaj dzisiaj byli, mieli pakiet akcji uprzywilejowanych. Sprzedali je i wybudowali za to domy. A dzisiaj przychodzą do was ręce: "Dołóżcie nam kolejne kilkanaście milionów, bo my stracimy pracę".

Decyzja o lokalizacji nowej siedziby Neapco ma zapaść do końca października. Decyzję podejmie amerykański zarząd holdingu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska