Adam Michnik w Opolu: Polska jest teraz rujnowana

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Adam Michnik spotkał się z opolanami.
Adam Michnik spotkał się z opolanami. Slawomir Mielnik
Około 150 osób pojawiło się dziś na spotkaniu w Opolu z redaktorem naczelnym Gazety Wyborczej w klubie Kubatura.

Adam Michnik mówił o tym, że Polska stawiana w Europie za przykład udanej transformacji, teraz jest rujnowana. W jego ocenie dziś, w państwie demokratycznym zamiast szacunku dla konstytucji, mamy pogardę, zamiast szacunku dla godności ludzkiej - eksplozję mowy nienawiści, a zamiast prawdy historycznej - historię pisaną na nowo.

- Dziś mamy tak, że bohaterem walki o wolność jest prokurator Piotrowicz, a Lech Wałęsa jest agentem bezpieki. To wszystko jest postawione do góry nogami, jest szkalowaniem historii Polski - podkreślał.

Michnik sugerował, że w takiej sytuacji w tych kilku sprawach opozycja powinna być zgodna w przeciwstawieniu się PiS-owi i zjednoczonej prawicy. - We wszystkim innym - kształcie podatków, wolnego rynku, polityce socjalnej czy międzynarodowej może się różnić - zauważył.

Rozmowę w ramach cyklu "Wyborcza na żywo" poprowadziła z Adamem Michnikiem Anita Dmitruczuk, redaktor naczelna opolskiego oddział GW.

Pytała m.in. o lidera zjednoczonej opozycji. - Gramy takimi kartami, jakie mamy. Żaden cudowny lider nie będzie wymyślony. Trudno przewidzieć, jakie nowe siły się pojawią. Czarny protest wygenerował swoje przywódczynie, KOD - swoich, nowe twarze pojawiły się w partiach. Rolą wszystkich jest blokowanie zamachu PiS na demokrację, a czy pojawi się nowy przywódca, nie wiem. W najśmielszych snach nie wymyśliłbym, że Wałęsa zostanie bohaterem narodowym, że będzie go rozpoznawał cały świat, choć go wcześniej znałem. Havel też był świetnym pisarzem, ale nikomu nie śniło się, że będzie prezydentem Czechosłowacji - mówił.

I dodał, że jego szef - Antoni Słonimski mówił, że Polska to dziwny kraj, w którym są możliwe różne rzeczy, nawet zmiany na lepsze.

Redaktor naczelny GW mówił, że nie ma też znaczenia, czy Beatę Szydło na stanowisku premiera zastąpi Jarosław Kaczyński, czy ktokolwiek inny z PiS. Odniósł się też do wet ustaw o sądach prezydenta Andrzej Dudy. - Te projekty pozbawiały prezydenta ostatniego skrawka władzy. Ziobro i Jaki byliby wówczas prokuratorem, sędzią i adwokatem w jednej osobie - mówił.
W ocenie Adama Michnika obecna polityka rządu przypomina styl zarządzania Rosją w koncepcji państwa, retoryce, z jaką władzą zwraca się do ludu i operowaniu strachem. - Znajomy prawnik, który pracuje w spółce skarbu państwa dostał wyraźny prikaz, że nie może pojawiać się na marszach KOD-u - podał przykład.

- I to jest wyzwanie dla KOD-u: przełamanie bariery strachu, oprócz bariery pasywności - zauważył Adam Michnik.

Pytany o Polskę "po PiS-ie" mówił, że wcześniej bronił filozofii grubej kreski, bo o rozliczeniu politycznym decydują wyborcy, a o rozliczeniu kryminalnym - sędziowie.

- O skandalu reprywatyzacyjnym w Warszawie pisaliśmy jako pierwsi, ale w najgorszych snach nie wyśnilibyśmy, że w tej sprawie najważniejszy głos będzie miał pierwszy opolanin Jaki. Sprzeciwiamy się niszczeniu niezawisłości sądownictwa, bo chcielibyśmy, żeby sądy były niezawisłe, a nie prokuratora Piotrowicza - argumentował Adam Michnik.

Mówił też o zakusach władzy na uciszenie niewygodnych mediów pod hasłem repolonizacji. - Może tam zostawią jedno czy dwa, żeby stwarzać pozory demokracji. W Rosji też tak jest - porównywał.

W nocie zapowiadającej spotkanie z Adamem Michnikiem napisano: Jako student historii Uniwersytetu Warszawskiego dwukrotnie zawieszony w prawach studenta: w marcu 1965 roku w związku z listem otwartym Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego do członków PZPR (osadzony na dwa miesiące w areszcie) i w 1966 roku za współorganizowanie spotkania z Leszkiem Kołakowskim. W 1968 roku relegowany z uczelni za protest przeciwko zdjęciu "Dziadów" A. Mickiewicza ze sceny Teatru Narodowego. Członek KOR i kierownictwa Niezależnej Oficyny Wydawniczej. Historyk, eseista, publicysta polityczny.

W piątek kolejne spotkanie z redaktorem naczelnym GW rozpocznie się w Kędzierzynie-Koźlu, w kinie Twierdza, o godz. 17.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska