"Hauptmann Böhmer". Bogusław Szybkowski promował swoją książkę o świetnym fotografie z Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
Zdjęcie „Mglisty poranek” pokazujące wylot Młynówki w 1895 roku. W tle wieża zamkowa.
Zdjęcie „Mglisty poranek” pokazujące wylot Młynówki w 1895 roku. W tle wieża zamkowa. Archiwum
Alfred Böhmer zasłynął na przełomie XIX i XX ze świetnych pejzaży i portretów, czym na stałe zapisał się w historii światowej fotografii. Tę niezwykłą postać wydobył z mroków niepamięci wydawca Bogusław Szybkowski.

Alfred Böhmer - który był pruskim oficerem - przez jedenaście lat mieszkał w Opolu. Jego zdjęcia nagradzane były na znanych wystawach fotograficznych w Mediolanie, Hamburgu, Amsterdamie. Publikowano je także w prestiżowych wydawnictwach fotograficznych.

- I właśnie w jednym z nich zobaczyłem piękne zdjęcie Opola podpisane Hauptmann Böhmer. Zacząłem szukać kolejnych, zbierać informacje, potem powstał pomysł na książkę - opowiada Bogusław Szybkowski, kolekcjoner i wydawca, który dziś promował publikację w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej.

Z danych - do jakich dotarł autor - wynika, że do naszych czasów zachowało się zaledwie 40 zdjęć opolanina, który był przedstawicielem piktorializmu. Ten kierunek fotografii dopuszczał ingerencję w zdjęcie poprzez różne efekty zmiękczające. Dlatego fotografie często przypominały obrazy impresjonistów.

- Na przełomie XIX i XX wieku Böhmer był bardzo znany, potem nagle wszystko się urwało. To też pobudziło moją ciekawość, postanowiłem to wyjaśnić - mówi Szybkowski.

Wiele wskazuje na to, że Böhmer został przeniesiony z Opola do Ełku, kiedy wyszło na jaw, że był homoseksualistą.

- W pruskiej armii było to nie do pomyślenia. Wydaje się, że Böhmer mógł mieć problemy z tego powodu także w Ełku. Tam wypłynął na jezioro podczas burzy i popełnił samobójstwo - opowiada Szybkowski.

Wstęp do książki napisał prof. Stanisław S. Nicieja.

- To publikacja niezwykła, praca iście detektywistyczna - przyznaje prof. Nicieja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska