- Ten tytuł to nasze największe wyróżnienie - nie krył Marcin Ociepa przewodniczący Rady Miasta i porównał Opole z uhonorowanym. - Nasze miasto chce być właśnie takie, jak pan: dynamiczne, zdeterminowane, odnoszące sukcesy, inspirujące do stawania się lepszym każdego dnia.
Co ważne uchwała o tytule dla "Kuby" przeszła jednogłośnie, bo to nie tylko 91-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej, ale także kapitan pierwszej reprezentacji w latach 2010-2014.
Do tego z Opolem jest związany biznesowo. Wszak to na jego zlecenie wybudowano u nas Centrum Rozrywki Kubatura przy ul. Oleskiej. Choćby i w związku z tym bardzo często odwiedza miasto, a przy tym uczestniczy w wielu imprezach charytatywnych.
Do tego założona przez niego w Opolu fundacja "Ludzki Gest" zajmuje się pomocą dla dzieci i młodych ludzi będących w trudnych sytuacjach życiowych.
Ponadto corocznie rozgrywany jest przy Kubaturze "Kuba Cup" - turniej piłkarski dla dzieci na specjalnie przygotowanym boisku.
- Dostaje ten tytuł nie za to, że jest wybitnym piłkarzem, ale m.in. za to, że jest wzorem do naśladowania - zaznaczał podczas laudacji ks. Jerzy Kostorz, kapelan opolskiego sportu, prywatnie przyjaciel Kuby Błaszczykowskiego. - Jakub jest niezwykle skromny, nie lubi, gdy o jego czynach rozprawia się głośno. Mówi, że jest zwykłym facetem, z tą różnicą, że jego praca pokazywana jest w telewizji.
- Robię tylko to, co by zrobił każdy będąc na moim miejscu - mówił sam zainteresowany i nie krył pewnego zakłopotania tymi wszystkimi słowami przyznając, iż siedzenie na honorowym fotelu podczas uroczystości nieco go “parzy” i przy okazji dziękował swojemu bratu Dawidowi. - On na co dzień wykonuje ciężką pracę w fundacji, świetnie sobie radzi, a ja tylko spijam śmietankę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?