- Według moich ustaleń, tuż przed wypadkiem audi wyprzedziło jeden samochód, wróciło na prawy pas przed jadącą w tym samym kierunku ciężarówkę, ale jego kierowca nie miał już szans przed nią wyhamować, więc ponownie wyjechał na lewy pas, by i ją wyprzedzić. Nie zdążył i doszło do zderzenia z jadącym z przeciwka oplem - mówił na poniedziałkowej rozprawie biegły. - Według moich obliczeń audi jechało ponad 140 km/h, przed ciężarówką wyhamowało do 120 - 130 km/h.
Dziś przed Sądem Rejonowym w Opolu kontynuowany był proces w sprawie tragedii, do której doszło 19 kwietnia ubiegłego roku na drodze krajowej nr 45 w Osowcu. Zginęło wówczas 38-letnie małżeństwo z Laskowic w powiecie kluczborskim oraz ich dwójka dzieci - chłopcy w wieku 1,5 roku i 6 lat.
Sprawca wypadku, 21-letni Michał Cz., który swoim audi podczas wyprzedzania ciężarówki z naczepą zderzył się czołowo z oplem astrą został ranny, podobnie jak mężczyzna, który z nim jechał.
Siła uderzenia była tak duża, że audi wypadło z drogi i przewróciło się na dach. Natomiast opel siłą odrzutu uderzył jeszcze w ciężarówkę i został doszczętnie zniszczony.
ZOBACZ 4 osoby zginęły pod Osowcem. Nowe informacje [zdjęcia]
Kolejna rozprawa w tej sprawie zaplanowana została na początek września. Oskarżonemu 21-latkowi grozi nawet do 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?