- Najbardziej podobał mi się robot, który wyrzucał wszystkie inne z koła - mówi siedmioletni Michał Kujawa z Opola, który na międzynarodowe zawody robotów w opolskim Centrum Wystawienniczo-Kongresowym przyszedł z mamą Aleksandrą. - Już od środy wiercił mi dziurę w brzuchu, czy przyjdziemy, bo mu kolega o tym w szkole powiedział - mówi pani Aleksandra.
Maszyny startują w kilku kategoriach, m.in. muszą przejechać po wyznaczonej trasie, czy zmagać się w zawodach sumo. Wygrywał ten robot, który dwa razy wypchał przeciwnika z okrągłego ringu.
Jednym z lepszych cyborgów w tej kategorii jest Dixer, którego zbudowali uczniowie z Zespołu Szkół Technicznych nr 1 w Rybniku.
- W tej konkurencji jest ważne to, by robot miał dużą moc, był szybki i miał dobrą przyczepność do podłoża, tak by się nie ślizgał - mówi Jakub Czyżyk, jeden z budowniczych Dixera. Razem z nim budowali go Jakub Mańka, Rafał Zientek, Adrian Drynda, Dawid Woryna i Nikita Salov.
W imprezie bierze udział blisko 200 robotów z całego świata.
- Przyjechali zawodnicy z Niemiec, Czech, Rumunii, Anglii, a nawet z Meksyku - mówi Rafał Gasz, pełnomocnik rektora Politechniki Opolskiej ds. nowych technologii.
Zawody są rozwinięciem Opolskiego Festiwalu Robotów, którego odbyły się już trzy edycje.
- Naszym celem jest popularyzacja nauk technicznych i zaawansowanych technologii. Chcemy to robić wzbudzając zainteresowanie robotyką, automatyką, elektroniką czy informatyką - tłumaczy Rafał Gasz.
Organizatorzy, poza walkami, przygotowali również szereg warsztatów, w tym te skierowane do dzieci, np. zajęcia budowania robotów z klocków lego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?