Miejska plaża powstała nad Odrą w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Na razie plaża czeka na odbiór ze strony urzędu miasta, ale wielu opolan już zapowiada, że będzie z niej korzystać.
Na razie plaża czeka na odbiór ze strony urzędu miasta, ale wielu opolan już zapowiada, że będzie z niej korzystać. Fot. Arti
Budowa letniej atrakcji się zakończyła, ale opolanie mają sporo uwag do plaży i już wyczekują na kolejne etapy inwestycji.

Pierwsza miejska plaża powstała na brzegu od strony Zaodrza, naprzeciwko bulwarów spacerowych na Pasiece. Piasek wysypano na powierzchni 400 metrów kwadratowych, powstał też drewniany podest, a część terenu wybrukowano.

Na plażę - wykonaną w ramach budżetu obywatelskiego - można się dostać przy pomocy betonowych schodów.

- Są wygodne, ale dlaczego nie ma na nich zjazdu dla wózków dziecięcych, czy inwalidzkich? - zastanawia się Sebastian, jeden z mieszkańców pobliskich bloków.

- Przechodzę często obok plaży i cieszę się, że takie miejsce powstało w Opolu, ale warto tam ustawić kilka ławek - mówi Krystyna Witold, która spacerowała po wałach.

Wczoraj wykonawca plaży - wartej około 150 tysięcy złotych - zakończył prace, ale ławek ustawiać nie będzie. Nie ma na nie zlecenia, za to urzędnicy zaplanowali ustawienie dwóch niewielkich koszy na śmieci. W projekcie nie przewidziano także zjazdu dla niepełnosprawnych, bo to zwiększyłoby koszty inwestycji.

Warto jednak pamiętać, że projekt przewiduje budowę jeszcze dwóch części miejskiej plaży, o ile to miejsce spodoba się opolanom.
- Na pewno tak będzie - przekonuje pani Iwona, która już wczoraj chciała się rozkładać na piasku. - Latem opalam się na Odrą, a takie miejsce będzie do tego idealne. Szkoda tylko, że od razu nie pomyślano np. o ławkach, bo dla starszych osób byłyby jak znalazł.

RZGW nie dało zgody

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prezydenta Opola podkreśla, że aby plaża powstała, musiał się na nią zgodzić Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.

- I na razie zgody na ustawianie ławek nie dostaliśmy - twierdzi Oborska- Marciniak. - Co do zjazdu dla wózków to faktycznie znacznie zwiększyłby koszty inwestycji, które i tak już wzrosły z 50 do 150 tysięcy złotych. Taki zjazd jest jednak obok mostu i w przyszłości, już w kolejnym etapie inwestycji, chcemy go połączyć z plażą.

Warto również pamiętać, że miejska plaża nie jest miejscem do kąpieli.

- I dobrze, bo Odra potrafi być niebezpieczna - komentuje Dariusz Chwist, radny, który pracuje jako ratownik. - Bezpieczna kąpiel latem to baseny i kamionki w Opolu, gdzie jak co roku powstały już trzy strzeżone kąpieliska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska