Opolscy policjanci otrzymali ostatnio informacje o przychodzących na skrzynki mailowe wiadomości z fakturami do złudzenia podobnymi do tych, wystawianych przez dostawców prądu lub gazu. Kwoty jakie widniały na fakturach wynosiły od tysiąca do 1,5 tys. zł.
- Oczywiście numery kont widniejące na takiej elektrycznej fakturze należały do przestępców - wyjaśnia aspirant Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Ale na tym nie koniec. Oszuście do wiadomości dodają również załączniki, które po otwarciu instalują na komputerach złośliwe oprogramowanie.
- Pamiętajmy więc, by nigdy bez uprzedniej weryfikacji nie płacić takiej faktury i nie otwierać dołączonych załączników - dodaje aspirant Brandys.
Policjanci informują, że oszuści nie tylko podszywają się pod dostawców energii i gazu, ale również pod banki, serwisy aukcyjne lub inne instytucje.
- Zanim otworzymy załącznik lub odnośnik, sprawdźmy dokładnie adres mailowy, z którego wiadomość została wysłana - mówi Brandys. - W przypadku otrzymania faktury za usługę, dokładnie zweryfikujmy firmę oraz upewnijmy się, że rzeczywiście dana usługa została wykonana, a numer konta jest właściwy. Zobaczmy, czy wiadomość nie zawiera błędów stylistycznych, ortograficznych, logicznych itp. Nigdy nie otwierajmy też skompresowanych załączników. Z kolei przy logowaniu na strony banku sprawdźmy czy tzw. kłódka jest zgodna z danym bankiem - mówi Brandys. - Można to zrobić we właściwościach.
Policjanci radzą też, by zmieniać hasła co najmniej raz w miesiącu oraz by nie używać pirackich programów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?