Policjanci z narkotestami ruszą w miasto

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Starszy aspirant Arkadiusz Breliński z KMP w Opolu kontroluje kierowcę, również pod kątem obecności narkotyków.
Starszy aspirant Arkadiusz Breliński z KMP w Opolu kontroluje kierowcę, również pod kątem obecności narkotyków.
Policjanci z Opola dostali od starosty 40 narkotestów, m.in. do badania kierowców. Ale na baczności powinni mieć się nie tylko ci, którzy wsiadają za kółko po używkach.

- Są wakacje, młodzi ludzie mają sporo wolnego czasu, a to sprzyja eksperymentom, niestety również z używkami - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Dlatego mundurowi zwracają szczególną uwagę na nietypowe zachowanie młodzieży, które może świadczyć o tym, że ci ludzie są pod wpływem substancji psychoaktywnych. To ważne, ponieważ po narkotykach przybywa odwagi, co czasami prowadzi do dramatycznych konsekwencji. Wystarczy przypomnieć sobie, jakie mogą być skutki brawury na przykład na kąpieliskach czy nad rzeką.

W 2015 roku od początku czerwca niemal do końca lipca policjanci na Opolszczyźnie natrafili na cztery osoby nieletnie, które znajdowały się pod wpływem narkotyków. W analogicznym okresie tego roku nie ujawniono ani jednego takiego przypadku, ale - jak podkreślają policjanci - to nie znaczy, że problemu nie ma.

- Dotyczy on zresztą nie tylko nastolatków - podkreśla nadkomisarz Grzegorczyk. - Zdarza się, że osoby pod pływem amfetaminy czy marihuany wsiadają za kierownicę, narażając tym samym życie oraz zdrowie swoje i innych. Dlatego narkotesty, które otrzymali policjanci posłużą również do badania kierowców w ramach akcji „Bezpieczne wakacje”.

Delikwentowi, który wzbudzi czujność mundurowych, pobierany jest wymaz z ust. Narkotest można wykonać w ciągu kilku chwil, ale stanowi on jedynie wstępną selekcję. Jeśli okaże się, że wykrył on substancje psychoaktywne, konieczne jest potwierdzenie laboratoryjne wyniku badania.

- Ludziom, zwłaszcza tym młodym, czasami wydaje się, że marihuana to nic wielkiego, że to taki mocniejszy papieros - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - To błąd, a za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku osób, które wprowadzają substancje zakazane do obrotu te konsekwencje są dużo bardziej surowe.

Wartość narkotestów, które starostwo przekazało Komendzie Miejskiej Policji w Opolu to ponad 4 tysiące złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska