Protest w obronie Sądu Najwyższego w Opolu. Demonstrowało 300 osób

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Opole, 3 lipca 2018. Protest w obronie Sądu Najwyższego.
Opole, 3 lipca 2018. Protest w obronie Sądu Najwyższego. Krzysztof Ogiolda
Ponad 300 osób demonstrowało dzisiaj w Opolu w obronie Sądu Najwyższego. Podobne demonstracje odbywały się także w innych miejscowościach regionu i w około stu miastach w Polsce.

- Jest nas dużo – cieszył się Roman Kirstein, były lider opolskiej „Solidarności” – niemal tylu, co w lipcu ubiegłego roku. Pytam, dokąd zmierzasz Polsko? I myślę, że to, co się dziś w kraju dzieje, jest tylko tymczasową karykaturą Polski. Jestem tu, bo nie o taką Polskę walczyłem. Moja Polska jest gdzie indziej, może nawet jest daleko, ale ona nadejdzie. Rząd PiS pod pozorem, że daje Polakom złoto, próbuje nam sprzedać tombak, erzac. Głosi hasła o etnicznej jedności i o niechęci do obcych i chce, by ludzie w nie wierzyli. Na to nie ma zgody. Sąd Najwyższy, w obronie którego tu dziś przyszliśmy, jest ostatnim przyczółkiem wolności i demokracji w Polsce.

Opolanie demonstrowali na placu przed Sądem Okręgowym w Opolu na apel KOD-u.

- Sąd Najwyższy jest ostatnią instancją, która funkcjonuje w ramach demokratycznego państwa prawa. W konstytucji jest jasno napisane, że pierwszy prezes Sądu Najwyższego jest nieusuwalny - mówi Mateusz Rossa z opolskiego KOD-u. – Upominamy się o przestrzeganie prawa, które od 30 lat było przestrzegane, choć rządy się zmieniały. Każda z opcji politycznych poruszała się w ramach tego prawa. Dziś grozi nam, że Polska zostanie wykluczona spośród państw demokratycznych. Z wszystkimi tego konsekwencjami.

Wolne sądy, wolni ludzie! – skandowali uczestnicy protestu. Śpiewali „Mazurka Dąbrowskiego” i „Mury” Jacka Kaczmarskiego”.

- Podobne demonstracje odbywały się dziś także w Nysie, w Kędzierzynie-Koźlu, Brzegu i Namysłowie – dodaje Mateusz Rossa, a także w co najmniej 80-100 miastach w Polsce.

O poszanowanie prawa i swobody działania Sądu Najwyższego upominali się kolejni mówcy. Zarówno prawnicy, jak i przedstawiciele organizacji społecznych.

- Po raz kolejny przyszło nam pokazywać przyzwoitość – napisał w specjalnym posłaniu nieobecny dziś pod sądem mecenas Jacek Różycki. – Okazywać przywiązanie do wartości, które trzy lata temu wszystkich nas połączyły. A ich łamanie wyprowadziło nas na ulicę. (...) Jutro zapisy złej ustawy mają sprawić, że niemal połowa Sądu Najwyższego ma odejść w stan spoczynku, w tym pierwsza prezes Sądu Najwyższego. Mają odejść najbardziej prawi i niezależni ludzie w Polsce. Zastąpieni przez osoby które powoła „nowa KRS”, a wyznaczy prezydent Duda. Zauważyła was Europa, a to znaczy, że jest szansa, że prawo będzie prawo znaczyć, a sprawiedliwość sprawiedliwość.

W proteście uczestniczył Janusz Wójcik, były twórca Obywatelskiego Komitetu Obrony Opolszczyzny. – Przychodzę z transparentem z Lechem Wałęsą - mówi. – To przypomina, że 40 lat temu walczyliśmy o demokrację. Ale kiedy został demokratycznie wybrany Aleksander Kwaśniewski, SLD, a teraz PiS, myśmy to uszanowali. Natomiast na łamanie konstytucji zgody nie ma. To niszczy wszystko, o co walczyliśmy. Ktoś może powie, że jest nas tu niewielu. Odpowiem, że ludzi jest niewielu, dopóki markety są pełne. Trzeba tu przychodzić i protestować, zanim na półkach sklepowych znów będzie tylko ocet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska