Czas dolotu tej maszyny na opolskim odcinku autostrady A4 to maksymalnie kwadrans, a w najbardziej odległe miejsce regionu nie więcej niż 20 minut.
Przez najbliższe miesiące baza będzie miała charakter tymczasowy. Stoją już kontenery dla personelu, wkrótce ma się rozpocząć montaż namiotu, w którym stacjonować będzie helikopter. Skompletowano już załogę. Dyżury pełnić będą na przemian 3 zespoły składające się z lekarza, ratownika i pilota. Lekarze i ratownicy to opolanie, piloci pochodzą z innych regionów.
Jak informuje Paweł Kamiński, zastępca dyrektora ds. administracyjnych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, w lecie dyżury pełnione będą od godziny 7 nie dłużej niż do 20 i skracać się będą proporcjonalnie do długości dnia. W zimie nawet do godziny 15.
- Opóźni się niestety budowa bazy stacjonarnej - przyznaje dyr Kamiński. - Projektant nie dostarczył projektu na czas, a dodatkowe pół roku trwały procedury związane ze zmianą istotnych cech lotniska. Budowa powinna rozpocząć się w 2017, a zakończyć w 2018 roku.
WARTO ZOBACZYĆ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?