Łąka na wyspie Bolko, niedaleko ogrodu zoologicznego, stała się w sobotę wieczorem miejscem średniowiecznej bitwy.
- Wzięły w niej udział formacje jakie walczyły na polach bitewnych Europy w latach 1200-1400, bo chcieliśmy pokazać jak najwięcej rodzajów średniowiecznego uzbrojenia - powiedział Andrzej Kościuk z Opolskiego Bractwa Rycerskiego.
Warownego grodu, który miał być zdobywany, rycerzom ostatecznie nie pozwolono na łące postawić, więc publiczność musiała uruchomić wyobraźnię, ale poza tym wszystko wyglądało bardzo realistycznie. Najpierw do boju ruszyła konnica, ale odpór dała jej broniąca grodu artyleria. Huk armatnich wystrzałów robił wrażenie nie tylko na średniowiecznych białogłowach śledzących walkę.
Następnie do ataku ruszyło wojsko zaciężne z Litwy, ale zostało zmiecione z pola bitwy przez łuczników z Chorwacji.
Duże bitwy poprzedzały nieraz harce, czyli pojedynki rycerzy chcących w ten sposób zdobyć sławę. Warto było nie tylko popatrzeć jak się okładają, ale i posłuchać, gdyż orężem były także obraźliwe określenia - np. gdy panowie wytykali sobie, że przeciwnik "kozy ciągnie do łóżka".
Licznie zgromadzeni opolanie mogli zobaczyć też zdobywanie mostu i walki o flagę.
W niedzielę od godz. 10 gości znów zaprasza jarmark średniowieczny i karczma ze staropolskim jadłem. Odbędą się warsztaty rzemiosła dawnego, zapasy rycerskiego, finały rzutu toporem, nożem i włócznią oraz finał turnieju łuczniczego, pokaz kaskaderów konnych, pokaz i nauka tańców węgierskich. Po raz pierwszy w Opolu będzie można zobaczyć konny pokaz walk na kopie.
Imprezę wspólnie przygotował Urząd Miasta Opola i Opolskie Bractwo Rycerskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?