Wyprawka dla pierwszaka to hit w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Opolski program przyciągnął sześciolatki do szkół. Pomysł ten kopiowały potem inne samorządy.
Opolski program przyciągnął sześciolatki do szkół. Pomysł ten kopiowały potem inne samorządy. Fot. Mariusz Kapala
Już 660 pierwszaków korzysta z programu Dobry Start, który wymyślono w ratuszu. Dzięki temu, że 6-latki trafiły do szkół w przedszkolach zrobiło się znacznie luźniej.

Program jest odpowiedzią na zmianę ogólnopolskich przepisów, które spowodowały że w tym roku sześciolatki nie musiały iść do pierwszej klasy szkoły podstawowej.

Dlatego istniało zagrożenie, że jesienią w szkołach zabraknie pierwszaków, a z kolei przedszkola w Opolu będą przepełnione. To byłby dramat dla nauczycieli, ale też dla rodziców 3, 4 lub 5-latków, dla których zabrakłoby miejsc w miejskich przedszkolach.

Stąd pomysł prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, aby rodzice sześciolatków dostawali od miasta po 1000 złotych miejskiej wyprawki, potem swoje dołożyli także radni Platformy, na których wniosek program objął wszystkich pierwszaków.

Ostatecznie do klas pierwszych w miejskich szkołach trafiło 642 dzieci, z czego 600 zgłoszono do programu. Dodatkowo objął on także czwórkę dzieci opolan, które chodzą do podstawówek poza miastem, a także 56 uczniów ze szkół niepublicznych. Na tym nie koniec.

Ratusz zakłada, że po powiększeniu Opola do programu może przystąpić dodatkowo 183 pierwszaków. Łącznie dawałoby to liczbę 843 dzieci, o jakiej do tej pory nikt publicznie nie mówił. To również oznacza zwiększenie finansowania programu, na początku oszacowanego na kwotę 500 tysięcy złotych.

- Obecnie przewidujemy, że wyprawka będzie nas kosztować 856 tysięcy złotych. To jednak szacunki, ostateczny koszt poznamy dopiero w 2017 roku - zastrzega Irena Koszyk, wydziału edukacji w Urzędzie Miasta Opola.

Warto pamiętać, że wsparcie udzielane jest na wniosek rodziców (lub prawnych opiekunów) złożony do dyrektora szkoły, do której uczeń uczęszcza w roku szkolnym 2016/2017.

Wypłata pieniędzy odbędzie się na dwa sposoby: jednorazowo do 30 listopada lub do 28 kwietnia 2017 r., można także pieniądze dostać dwóch transzach do 30 listopada 2016 r. i do 28 kwietnia 2017.

Termin wypłaty określa sam rodzic we wniosku. Ratusz refunduje wydatki na naukę w wysokości 1000 złotych. Rodzice mogą dokonywać zakupów np. pomocy szkolnych, kupować np. gry edukacyjne, książek czy płacić za zajęcia dodatkowe. Nie można zapominać, że program to również wydłużenie czasu pracy świetlic, czy zapewnienie dodatkowych asystentów w klasach, gdzie uczą się sześciolatki.

- Program okazał się strzałem w dziesiątkę, inne samorządy brały z nas przykład - mówi Koszyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska