Złote Spinki 2018 i Człowiek Roku 2017. Nagrodziliśmy wybitnych Opolan podczas gali w CWK

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Złote Spinki i Człowiek Roku - uroczysta gala w CWK. Piotr Pośpiech, prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, Józef Izydorczyk i Grzegorz Haliczyn to laureaci tegorocznej, 21. edycji Złotych Spinek. Diamentową Spinkę otrzymał biskup Andrzej Czaja.
Złote Spinki i Człowiek Roku - uroczysta gala w CWK. Piotr Pośpiech, prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, Józef Izydorczyk i Grzegorz Haliczyn to laureaci tegorocznej, 21. edycji Złotych Spinek. Diamentową Spinkę otrzymał biskup Andrzej Czaja. Sławomie Mielnik
Prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, Grzegorz Haliczyn, Piotr Pośpiech i Józef Izydorczyk to laureaci tegorocznej, 21. edycji Złotych Spinek. Diamentową Spinkę otrzymał biskup Andrzej Czaja.

Nowa Trybuna Opolska po raz 21. uhonorowała Złotymi Spinkami wybitnych Opolan, wyróżniających się osiągnięciami zawodowymi, postawą społeczną i kreatywnością. Uroczysta gala odbyła się dziś w CWK w Opolu.

Złotą Spinkę w kategorii kultura i nauka otrzymała prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, prorektor Uniwersytetu Opolskiego ds. zarządzania i rozwoju. Prof. Piątkowska-Stepaniak wzięła na siebie ciężar koordynacji działań zmierzających do powołania na Uniwersytecie Opolskim kierunku lekarskiego. Pozyskała dla tej idei wiele wpływowych postaci ze świata medycyny, biznesu, samorządu i polityki. Zbudowała wokół medycyny na uniwersytecie ponadpartyjną koalicję. Szczególnie istotny był lobbing polityczny i wsparcie finansowe Ministra Nauki i Szkolnictwa.

- To zaszczyt i honor otrzymać takie wyróżnienie. Traktuję je jako wyróżnienie dla całego zespołu. Zespołu marzycieli, zespołu ludzi z wielką wizją, ludzi, którzy dołączyli do idei, że w Opolu mamy mieć i powinniśmy mieć medycynę, Myślę o tych ludziach, którzy swoją skromnością czasem tylko dobrym słowem i gestem powiedzieli: tak uda się. Władze samorządowe i regionu, starostowie, burmistrzowie, politycy - jak jeden z nich, który jest tu z nami – pan Patryk Jaki – który, kiedy trzeba było mieć zgodę ministra zdrowia na otwarcie tego kierunku – był. Tak jak wielu innych ludzi. Zatem proszę państwa - ta Złota Spinka spina ludzi – podziękowała za wyróżnienie prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak.

Za postawę społeczną wyróżniliśmy Grzegorza Haliczyna, studenta UO z Nowego Browińca, który stanął w obronie napadniętych ukraińskich studentów - ofiar przestępstwa dokonanego z nienawiści narodowościowej. Pan Grzegorz, pomagając nieznajomym, naraził własne życie – udało mu się obezwładnić napastnika atakującego nożem.

- Nie przygotowałem przemówienia, bo nie spodziewałem się, że ktoś mnie wyróżni. Powiem tyle, że zawsze należy się kierować swoimi wartościami. Myślę, że małymi rzeczami można zmieniać otaczającą nas rzeczywistość – powiedział po otrzymaniu nagrody Grzegorz Haliczyn.


Złotą Spinkę w kategorii samorządność otrzymał Piotr Pośpiech, starosta kluczborski
. Jest samorządowcem, który łączy w sobie konsekwencję w działaniu z odwagą, wizją i kreatywnością menedżera. W trudnych dla samorządów czasach pokazywał, że są sposoby na inwestycje poprawiające jakość życia mieszkańców i rozwijające lokalną gospodarkę, poprzez skuteczność w zdobywaniu unijnych funduszy.

- Jestem zaskoczony i zaszczycony. Pięknie dziękuję osobom, które dostrzegły moją pracę i zechciały mnie nominować. To jest wielki dzień. Z wielkim uznaniem zwracam się do redakcji nto – przez dwie dekady utrzymać prestiż tej nagrody to nie lada wyzwanie – tym bardziej się cieszę, że staję się jej posiadaczem. Jako samorządowiec muszę powiedzieć jeszcze jedno: można mieć fantastyczne pomysły, ale bez zespołu osób wokół siebie, które te pomysły będą zamieniały w realne działanie nic się nie uda. Dlatego cząsteczka tej nagrody jest dla moich współpracowników. Serdecznie podziękowania także dla mojej małżonki, wiecie jak to jest jak człowiek ma wsparcie rodziny, to są możliwe różne rzeczy, bez tego się po prostu nie da - mówił Piotr Pośpiech.

W kategorii biznes nto wyróżniła Złotą Spinką Józefa Izydorczyka. Pan Józef 65 lat temu w Brzegu otworzył własną cukiernię, od 50 lat prowadzi zakład w Strzelcach Op. Nestor opolskich cukierników pełnił liczne funkcje w cechu rzemieślniczym: przewodniczył komisji branży spożywczej i komisji rewizyjnej. Przez ponad 25 lat egzaminował rzemieślników branży cukierniczo-piekarniczej. Józef Izydorczyk jest współzałożycielem konsorcjum, które zarejestrowało w UE pierwszy na Opolszczyźnie produkt regionalny – kołocz śląski.

- Po mnie nie widać, że jestem z branży cukierniczej, bo ja dużo pracuję. Bardzo przepraszam, że Was tuczyłem całe życie – żartował Józef Izydorczyk.

Najwyższą z nagród przyznawanych przez nto - Diamentową Spinkę - którą honorujemy osoby wyjątkowo zasłużone dla regionu i cieszące się powszechnym autorytetem - w tym roku otrzymał biskup opolski Andrzej Czaja.

- Dziękuję piękne. Najpierw chciałbym pogratulować wszystkim wyróżnionym. Wyście naprawdę na to zasłużyli. Ja się czuję trochę zażenowany, dlatego, że znalazłem się w dość dziwnej sytuacji, dlatego, że nie mam żadnej zasługi, a nagrodzono mnie za wypełnienie obowiązków. Moim obowiązkiem jest łączyć ludzi na co dzień, moim obowiązkiem jest posługa pojednania. Ja nie robię nic ponad to co mi jest zlecone – mówił biskup Andrzej Czaja i apelował by spinać ludzi ze sobą – nie spinając się w sobie.

Podczas gali wręczyliśmy także tytuły Człowieka Roku w każdej z czterech kategorii.

W kategorii biznes Człowiekiem Roku 2017 została Bożena Magiera, która kupiła hotel w Borkach Małych koło Olesna i zaadaptowała go na luksusowy dom seniora. Tak powstała rezydencja dla seniorów Złote Borki, która rozpoczęła działalność 1 czerwca 2014 r. Dzisiaj w komfortowym domu seniora mieszkają 94 osoby. Ośrodek daje zatrudnienie 45 pracownikom.

- Ludzie zazwyczaj patrząc na osoby starsze widzą tylko zmarszczki, my widzimy młode dusze, które chcą być jeszcze komuś potrzebne. Taką dewizą kierujemy się na co dzień w swojej pracy - mówiła Bożena Magiera.

W kategorii samorządność i społeczność lokalna Człowiekiem Roku 2017 został Patryk Jaki, poseł Ziemi Opolskiej i sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pochodzący z Opola polityk nominowany został za skuteczny lobbing w Warszawie na rzecz rozwoju Opola i regionu. To m.in. dzięki jego staraniom udało się pozyskać pieniądze na budowę obwodnicy Niemodlina. Zasługą opolskiego posła Zjednoczonej Prawicy są także pieniądze na obwodnicę Piastowską Opola, której budowa ma ruszyć w tym roku. Patryk Jaki działa także na rzecz sportu. To dzięki niemu występująca na zapleczu ekstraklasy Odra Opole pozyskała sponsora w postaci Zakładów Azotowych Kędzierzyn, natomiast Gwardia Opole ma pieniądze na szkolenie i wychowywanie młodych piłkarzy ręcznych od energetycznego giganta, którym jest PGE.

- Polityka to służba drugiemu człowiekowi. Dlatego tak cieszą nagrody, które otrzymuję od ludzi, którymi na co dzień polityk powinien pomagać. Zwłaszcza jeśli polityk otrzymuje te nagrody za pomoc swojej ziemi – Opolszczyźnie i Opolu, które jest i zawsze będzie najbliższe memu sercu. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy na co dzień ze mną pracują oraz mojej rodzinie, której cierpliwość jest największym wkładem w sukcesy, które odnosi polityk – powiedział nam Patryk Jaki.

W kategorii działalność społeczna i charytatywna nagrodziliśmy Leszka Koisa. Jest dowódcą Opolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, jednej z dwóch takich w naszym regionie, która zajmuje się wspieraniem akcji poszukiwawczych prowadzonych przez policjantów czy strażaków. Ale działalność Leszka Koisa i grupy jest znacznie szersza, bowiem ratownicy, jak i działacze Fundacji OGPR prowadzą wiele działań służących poprawie losu ludzi i zwierząt.

- Dziękuję bardzo za tę nominację. Jestem tutaj to tylko dlatego, że nie można było zagłosować na wszystkie 100 osób, które są w naszej grupie poszukiwawczej naraz. 20 lipca wyjeżdżamy znów szukać ks. Grzywocza, tym razem po stronie włoskiej. Życzcie nam szczęścia! – mówi Leszek Kois.

Tytuł Człowieka Roku 2017 w kategorii kultura otrzymali Ryszard i Angela Szewczykowie.
Z tekstami pana Ryszarda zetknął się każdy, kto choć raz miał okazję zobaczyć występy dzieci w ramach konkursów „Śląskie Beranie” lub „Po naszymu, czyli po śląsku”. On pisze monologi, piosenki, pastorałki, a także pieśni religijne, a małżonka - pani Angela - przygotowuje dzieci i młodzież do występów na scenie. Z zawodu oboje są nauczycielami, więc przekazywanie wiedzy podopiecznym przychodzi im niezwykle łatwo.

- Dziękujemy tym wszystkim, którzy oddali na nas głosy. Stojąc tu na scenie chcielibyśmy wspomnieć jedną niezwykłą postać, której tutaj między nami dziś brakuje – pana Jana Goczoła, prawdziwego Ślązaka wśród poetów i prawdziwego poetę wśród Ślązaków – powiedział Ryszard Szewczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska