Przy tułowickim Zespole Szkół, liceum działa od trzech lat. Uczy się w nim ponad 100 uczniów, a to zbyt mało, żeby szkoła mogła działać samodzielnie. Liceum nie pozostanie w zespole, bo ministerstwo środowiska może prowadzić tylko szkoły leśne.
Według zwolenników pomysłu, opieka ministra będzie szansą dla technikum, które uchodzi za jedną z najlepszych szkół leśnych w kraju.
- Działa ich obecnie 13, a minister wybrał 7, w tym nas. Prawdopodobnie pozostałe czeka likwidacja, wtedy my zostaniemy jako jedyni w południowo-zachodniej Polsce. Musimy skorzystać z tej szansy - przekonuje Jerzy Piędzioch, dyrektor Zespołu Szkół w Tułowicach. - Będę robił wszystko, by liceum ogólnokształcące nadal mogło działać. Jedno jest pewne - uczniowie, którzy zaczęli w nim naukę, będą mogli ją skończyć.
Konieczność likwidacji szkoły budzi jednak obawy radnych, którzy woleliby, żeby jedyne w Tułowicach liceum nadal istniało.
- Jestem przeciwko temu pomysłowi, bo likwidacja szkoły utrudni życie młodzieży, która będzie musiała do dojeżdżać do innych miejscowości. Nawet, jeśli to się nie opłaca, uważam, że szkoła powinna pozostać - dowodzi Roman Respondek, radny z Osowca.
Po burzliwej dwugodzinnej debacie na czwartkowej sesji radni zgodzili się oddać ministrowi szkołę wraz z całym majątkiem. Większością głosów przeszedł też zamiar likwidacji LO i LO dla dorosłych.
- Uczniowie, którzy zaczęli naukę, na pewno skończą ją w tej samej szkole, bo jej wygaśnięcie ma nastąpić dopiero w 2007 roku - zapewnia Henryk Lakwa, starosta opolski.
Na prowadzenie własnej szkoły, a dla niej oddzielnej dyrekcji, administracji, nauczycieli, powiatu nie stać. Dzięki temu, że minister środowiska przejmie prowadzenie technikum, wszystkie jego budynki, w tym zabytkowy pałacyk i wybudowany kilka lat temu basen i salę gimnastyczną, starostwo zaoszczędzi rocznie około 800 tys. zł.
O zamiarze likwidacji LO urzędnicy muszą teraz powiadomić kuratora, gminę, radę pedagogiczną oraz rodziców uczniów. Mają na to czas do końca grudnia, bo minister szkołę leśną chce prowadzić już od
1 stycznia 2005 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?