Za chlebem do Branderburgii

Jag
To jeszcze nie jest krok na zachód, ale opolscy rzemieślnicy mają szansę sprzedawać swoje usługi na niemieckim rynku.

W tej sprawie w miniony piątek w Izbie Rzemieślniczej w Opolu spotkali się przedstawiciele rzemiosła naszego województwa i podobnej izby z Poczdamu (Brandenburgia). Przedstawiciele branży ogólnobudowlanej, optycznej, stolarstwa, szklarstwa i innych specjalności mieli możliwość nawiązania kontaktów biznesowych oraz poznania wymogów swoich rynków pracy.

Wszystko po to, by ułatwić opolskim rzemieślnikom kontakty z podobnymi branżami w Niemczech. - Chcemy odnowić współpracę między Opolem i Poczdamem - powiedział "NTO" Stanisław Wiecha, przewodniczący rady Izby Rzemieślniczej w Opolu. - W ubiegłym roku podpisaliśmy w Poczdamie wstępną umowę i giełda jest pierwszym krokiem do naszej współpracy.

Niemieckiej delegacji przewodniczył dr Andreas Meyer, doradca ds. współpracy międzynarodowej Izby Rzemieślniczej w Poczdamie. Jego zdaniem kontakty z opolskimi rzemieślnikami mogą nabrać konkretnych kształtów. - Jesteśmy zainteresowani znalezieniem partnerów na Opolszczyźnie - powiedział "NTO" dr Andreas Meyer. - szukamy specjalistów budowy studni i instalacji filtracyjnych, a także sprzątaczy, malarzy, budowniczych stacji benzynowych i w przemyśle optycznym.
Kolejnym krokiem ma być wymiana uczniów i czeladników. Rzemieślnicy obu krajów chcą też, by polska i niemiecka młodzież odwiedzała się i zdobywała doświadczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska