Z Kępy na Wyspę

W piątek i sobotę w Opolu odbyły się konsultacje społeczne dotyczące zmian nazw trzech dzielnic: Bolkowej Kępy na Wyspę Bolko, Wójtowej na Wójtową Wieś oraz Kolonii Gosławskiej na Kolonię Gosławicką. Chociaż powszechnie używamy tych drugich nazw, to oficjalnymi nazwami dzielnic Opola są te pierwsze (na przykład Bolkowa Kępa figuruje w urzędowym spisie polskich nazw od 1980 roku).

Konsultacje nie cieszyły się dużą popularnością. W siedzibie komisji przy gimnazjum nr 6 na ul. Powstańców Śląskich (można było głosować w pięciu miejscach) w piątek do godz. 14 przyszło zaledwie pięć osób.
- Może zimna pogoda odstraszyła mieszkańców przed przyjściem do nas. Z drugiej strony dla opolan funkcjonujące nazwy są tak oczywiste, że ludzie nie widzą potrzeby, żeby iść i głosować za ich wprowadzeniem - zastanawiały się Renata Odelska i Halina Gębska, członkinie komisji w gimnazjum.
Zdecydowanie więcej osób głosowało w głównym budynku ratusza. W piątek przed godz. 15 na listach podpisało się ponad sto osób.
- Ludzie głosują przy okazji tego, że musieli przyjść do ratusza załatwić jakąś sprawę - przyznała Jolanta Józefowska, pracownica komisji. Przytłaczająca większość głosujących była za zmianą nazw.

- Tradycyjne nazwy tak mocno przyjęły się w świadomości, że należy je zachować, by nie utrudniać mieszkańcom życia - argumentowała Urszula Wojtaśkiewicz-Reszka, zaraz po tym jak podpisała się za wprowadzeniem potocznie używanych nazw.
Andrzej Strzelczyk jest za proponowaną przez ratusz zmianą, ponieważ jak twierdzi, język jest tworem bardzo żywym.
- Te nazwy się już przyjęły. Dlatego myślę, że większość mieszkańców jest zdania, żeby zmienić je na te powszechnie używane - przyznał mężczyzna.
Przeciwny zmianie Bolkowej Kępy na Wyspę Bolko był Piotr Kumiec, radny SLD. - Nazwa Bolkowa Kępa funkcjonuje od lat i ma w sobie coś niezwykłego. Warto do niej wrócić - argumentował radny. - A poza tym Bolkowa Kępa jest zdecydowanie bliżej przyrody niż Wyspa Bolko.
Według ratusza w piątek w konsultacjach wzięło udział 300 mieszkańców miasta, ponad 90 procent było za zmianami nazw dzielnic. Danych z soboty do wczorajszego wieczora jeszcze nie było.