Więcej miejsca na oddech

Zabytkowy park z dwoma stawami o powierzchni 4,5 hektara od listopada ubiegłego roku jest własnością gminy Dąbrowa. Agencja Nieruchomości Rolnych przekazała grunt samorządowi nieodpłatnie. Decyzję tę poprzedziła batalia mieszkańców Chróściny o przejęcie parku i stworzenie w nim wiejskiego terenu rekreacyjnego. Przyłączyli się do nich wędkarze, którzy widzieli w tym szansę na użytkowanie stawów.

Wójt gminy zdecydował, że cały kompleks zostanie przeznaczony na otwarty teren rekreacyjny dla mieszkańców Wrzosek, Mechnic i Chróściny. - W tym roku, po podziale nadwyżki budżetowej, zlecimy wykonanie projektu technicznego urządzenia parku - mówi Ludwik Juszczak, wójt Dąbrowy. - Chcemy na ten cel oraz podobny w Sławicach przeznaczyć w sumie 40 tysięcy złotych.
Oprócz tego samorząd zleci zrobienie porządku z nielegalnym odprowadzaniem ścieków do stawów oraz zabezpieczenie wodnej zastawki, by na stałym poziomie utrzymywać lustro wody. Jeśli zaś chodzi o sam park, to w tym roku nie będą przeprowadzane żadne dodatkowe prace konserwacyjne drzew i krzewów. - Na to musi być zgoda konserwatora przyrody - mówi Rudolf Szymainda, sekretarz gminy.

Wcześniej miejscowi wędkarze deklarowali, że przejmą opiekę nad stawami parkowymi. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie mogą się dogadać między sobą. - Zwołałem w tej sprawie zebranie naszych wędkarzy - mówi Georg Gonschor, radny z Chróściny. - Okazało się, że propozycja założenia koła wędkarskiego ich nie zainteresowała.
W związku z tym, że wędkarze nie potrafili się zorganizować, stawy wraz z parkiem będą zarządzane przez gminę. Planuje się tam odtworzenie ścieżek spacerowych wraz z ławkami, wykonanie oświetlenia i miejsca do spotkań przy ognisku i grillu. W przyszłości zaś boisko do siatkówki i koszykówki.