Czekają nas kolejne wykopy

Jan
W piątek rozstrzygnięto przetarg na przebudowę skrzyżowania ulic Spychalskiego i Wrocławskiej.

A na moście beton
Trwa remont mostu Piastowskiego. Cała jego nawierzchnia została już wylana betonem. - Pogoda nam sprzyjała i można było to zrobić - mówi Jerzy Bradecki. - Teraz musimy zaczekać kilka dni, aby beton mógł dobrze zastygnąć. Potem trzeba będzie wykonać zabieg sprężania, czyli ponaciągać za pomocą kabli elementy, na które został wylany beton, żeby w przyszłości wszystko dobrze leżało.
Kiedy wykonawca upora się z betonem, będzie mógł rozpocząć prace wykończeniowe. Przed nim jeszcze ułożenie chodników, montaż oświetlenia i malowanie.
- Jesteśmy spokojni o termin zakończenia tych prac - mówi Jerzy Bradecki. - Tak jak zapowiadaliśmy, w maju będzie już po remoncie.

Przebudowę ma prowadzić Opolskie Przedsiębiorstwo Usług Drogowych. Miasto planowało przeznaczyć na tę inwestycję 2 miliony 200 tysięcy złotych. Firma zobowiązała się do wykonania tych prac za 1 mln 600 tysięcy złotych.
Jeżeli nie będzie protestów wobec wyników przetargu, umowa z wykonawcą zostanie podpisana zaraz po świętach.
- Potem wykonawca będzie musiał przedstawić nam harmonogram prac - mówi Piotr Rybczyński, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg. - Na pewno skrzyżowanie będzie zamknięte. Kiedy to nastąpi, będzie zależało od wykonawcy i właśnie tego harmonogramu. Na pewno będzie to kwiecień.
Wykonawca na zakończenie prac ma czas do 10 czerwca. Tymczasem, zgodnie z zapewnieniami dyrektora MZD, otwarcie skrzyżowania ma się zbiec z oddaniem do użytku wyremontowanego mostu. Most ma zostać otwarty jeszcze w maju.
- Nie zmieniamy naszych planów. Na pewno nie będziemy czekać z otwarciem mostu do 10 czerwca - mówi Piotr Rybczyński. - Wykonawca najpierw zrobi przynajmniej jedną jezdnię, tak aby po otwarciu mostu można było tamtędy przejeżdżać.
Na skrzyżowaniu zostanie zamontowana sygnalizacja świetlna, przebudowane zostaną chodniki. Wszystko po to, by samochody przejeżdżały płynnie. Przed zamknięciem mostu Piastowskiego ruch w tej części miasta był bardzo duży. Często dochodziło do wypadków i stłuczek. Cierpieli nie tylko kierowcy, ale również przechodnie, którzy slalomem między samochodami przebiegali na drugą stronę ulicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska